Dzień dobry ...
Dzisiaj przychodzę z fajną , przydatną jak dla mnie rzeczą do ogrodu...po raz trzeci.
- Ogromniastą torbą. Torba, która służyła za "bazę" Maćka a jak wspominałam wcześniej miałam na nią pomysł . Dzisiaj służy już jako torba do kompostowania liści . I tak te liście w niej pozostaną do wiosny, może dłużej. Ziemia liściowa się robi. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Te ogromne pudełko jest bardzo solidne. Ma dwa uchwyty i stelaż, co jest bardzo dobre.
Chętnych zapraszam do odwiedzenia strony i poczytania o tym więcej.
Dla kupujących - można zakupić torby z fajną zniżką.
👉 TUTAJ
☺️☺️☺️
W wielkiej torbie wylądowały liście sumaków, kokorniaka, od winobluszczu i liście śliwek mirabelek ❤️
Nigdy nie kompostowałam liści sumaków ale jak się okazuje wielu z was to rok rocznie robi , i faktycznie, bo nie tylko liście, ale i inne części tych piękności wykorzystuje się w lecznictwie to czemu by ich nie używać na kompost. Niech się dzieje. Część liści oczywiście wylądowała pod gołym niebem na kompoście z innymi resztkami z ogrodu a część tylko w tej torbie. Taka ziemia liściowa jest bardzo dobra, zwłaszcza na młode nasadzenia czy kwiaty jednoroczne. Przyda się napewno.
Dla posiadających własne ogrody będzie jak znalazł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Dziękuję . Pozdrowionka
UsuńTorba spełnia swoje zadanie. Ja najczęściej wszystko pakuję od razu do worków bio. Miłego weekendu 🍄🍄🍁🍁
OdpowiedzUsuńOczywiscie. Każdy znajdzie dla siebie najlepsze rozwiązanie. Pozdrawiam.
UsuńMyślę, że każdej osobie która posiada swój ogród, napewno się przyda :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam
UsuńBardzo ciekawy wyrób, na pewno przydatny dla ludzi, którzy mają ogród, lubią w nim pracować. W ogóle u Ciebie mnóstwo takich pomysłowych rzeczy. Serdeczności Agato, dobrego nowego tygodnia!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Dziękuję.
UsuńW takich torbach można też z powodzeniem hodować ziemniaki! Takie duże objętości bywają bardzo pomocne i przydatne w ogrodach, sam się muszę w takowe torby zaopatrzyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Hejka Max. Wiesz że ja też o tym pomyślałam...zobaczymy na następny rok. Pozdrawiam.
UsuńCiekawy pomysł, ja się zawsze zastanawiałam co z liśćmi zrobić. Teraz taka torba na nic mi się zda bo taką ilość liści jaką mam to tira by nie starczyło chyba ^^
OdpowiedzUsuńHejka dzięki za odwiedzinki. Mówisz tira...jakbym myślała że i u mnie tyle...wykorzystaj...jeśli masz warzywniak...albo na kompost...mega...wielki kompost... pozdrawiam
UsuńWarzywniak dopiero będzie na wiosnę. W tym roku nie zdążyłam zrobić. No i za płotem mam lasek więc nawet nie próbowałabym wszystkich grabić ;) Zagrabione tylko obok domu, a w innej części, tej graniczącej z laskiem...pół hektara nie zagrabię ręcznie :P
OdpowiedzUsuńCieszę się...zrobisz ile zdołasz. Bądź zadowolona.
Usuń