lutego 06, 2025

Dzień dobry !!!

Dzień dobry !!!

 Kolejna polecajka.

Tym razem maskotka. Kapibary są, że tak powiem dziś "na topie" Ucieszyłam się , bo narazie pomysł posiadania żywej kapibary zeszedł na boczny tor.

Maskotki wystarczają. Mój synek jest mega w niej zakochany. Bawi się z nią, śpi z nią i wszędzie ją ze sobą zabiera. 

Ta nie narzeka 🥰 Po prostu jest zwierzaczkiem do kochania i przytulania. Taki przyjaciel ❤️

Szczegóły poniżej 👇 👇 👇 

TUTAJ

 I kilka fotek z tym słodziakiem 🥰










To się nazywa miłość 😁❤️😁❤️

Były jeszcze inne zdjęcia, ale pozostawiam dla siebie ❤️ 

Pozdrowionka.



Kapibara m nawet swoją łódkę i nawet domek z klocków. 😉😉😉 O tym innym razem.

Do usłyszenia 🙋

lutego 03, 2025

Przycinanie hortensji bukietowych

Przycinanie hortensji bukietowych

 Dzień dobry. Koniec stycznia był dla mnie idealny pod względem pogody. Ciepło, już śpiewały ptaki i to sprawiło , że chwyciłam za sekator i poszłam w tango...z taczką i hortensjami. Tak , tak.

Jeśli jeszcze nie rozróżniasz odmian hortensji . Zapraszam do dalszej części artykułu i na filmik jak najbardziej. 

Spotkałam się z różnymi opiniami na temat ich cięcia. Pogodę kochani mamy jaką mamy, nikogo nie namawiam do przycinania teraz np. swoich hortensji , kiedy macie za oknem minus i śnieg. Broń boże 

Kiedy to ja byłam zakopana po kolana w śniegu, w mrozie, stukałam się po głowie jak można ciąć akurat wtedy swoje hortensje. No tak, bo u tej osoby była akurat iście wiosenna pogoda. Terminy cięcia hortensji bukietowych są rożne, dlatego , że są to niesamowicie odporne krzewy, i takie właśnie powinniśmy uprawiać a nie cackać się z ogrodowymi paskudami. Do tych odmian i odmian krzewiastych Anabel i kosmatych wrócę w marcu. Teraz mowa tylko i wyłącznie o bukietówkach. Są to kwiaty przeważnie pokroju stożkowatych kwiatów. Są to kwiaty o koronkowej urodzie , pół koronkowej i pełnej oraz samej pełnej. Na koronkowe odmiany mało kto zwraca uwagę. Ja tak, bo lubię koronkę 🥰🥰🥰

 Do sedna. Terminy cięcia tych hortensji są różne...bo pogoda , bo mam czas, bo robię to teraz bo potem nie wlezę w rabatę bo już pełno cebulowych kwiatów powyłaziło. Ważne by nie było mrozu i deszczu. 

Cięcie. Jeju jakież to jest trudne. Zasada jest jedna. Ciąć, byle jak, ale ciąć. Kiedyś tak ktoś powiedział i tak robię. Tnę wszystko co mogę w moim ogrodzie i powiem wam , że nawet ja, nie kumajaca co to wilki itp. nauczyłam się sama ciąć swoje jabłonie, brzoskwinie, morele czy nawet winogrono. Ciąć , byle jak ale ciąć. Czy mam plony? - tak i to jakie. Ale o tym innym razem.

Zasada jest u hortensji jedna. Im mocniejsze cięcie tym bujniejsze kwiaty...Czy zgadzasz się z tym ??? No tutaj pewnie padną różne opinie. I z tym się również zgodzę. Moje hortensje są jakieś zwariowane , pewnie jak ich właścicielka...a wiesz czemu ??? Bo tak... W cieniu jedne mają większe kwiaty niż te w słońcu. Te w słońcu mimo mocnego cięcia kwiaty takie o se...Te co rosną i mają dostęp praktycznie codziennie do wody, kwiaty takie se...w szpalerze rosnąć nie chcą a w pojedynkę dekorują, aż za nadto. No wiadomo dostęp większy do składników pokarmowych, wody. I jaki z tego morał?. Rób po swojemu, zauważ różnicę, porównaj sezon. Warto czy nie warto. Eksperymentuj. Baw się. 

Ja w tym roku o czym też wspomnę któregoś wpisu , że poeksperymentuje z kilkoma hortensjami...czyli obetnie boki za drugim pąkiem, środek zostawię , tylko przekwitnięte kwiaty obetnę. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

Hmm pewnego roku był pomysł , żeby zostawić i dać się ponieść naturze. Jakoś nie mogłam. Bo już to raz przeszłam. Uwielbiam sekator, którego kiedyś tak bardzo się bałam i powiem Wam, że przez niecięcie hortensji przez trzy lata poskutkowało tym, że w ogóle nie kwitły..ups. taki morał. Chciałam tylko nawozić, gdyż mam teraz dostęp do obornika jakiego tylko chcę...

Dobrze. Hortensje bukietowe lepiej by były cięte przez pierwsze kilka lat, 3,4 lata i to najlepiej dość mocno, by zbudowały mocną, grubą , zwartą strukturę, potem już tylko cięcie pół na pół lub nawet same kwiaty. Trzeba to obserwować. Mocne cięcie daje duże kwiaty, ale to również zależy od nawożenia i wody...Pamiętaj , hortensje to wodne kwiaty, lubieją dużo wody. 

I pytanie , jakie Ty chcesz docelowo mieć krzewy??? Ogromne czy średniowielkie ??? Hortensje bukietowe prawie wszystkie rosną do okazałych rozmiarów. Największe 10letnie przycinane mocno osiągnęły w Polsce już trzy metry. Więc warto się zastanowić nad mocnym cięciem. Znam takich u których w trzy lata hortensja osiągnęła trzy metry a kwiaty??? Liche, mało, słabo. Więc co Ty wybierasz ?

Tak latem wyglądało kilka z moich.









A tak wyglądały ich ścięte kwiaty i krótko na temat ich cięcia we filmiku.

Zapraszam


Dziękuję za uwagę. Dziękuję za komentarze pod postami i witam gorąco nowych obserwatorów.

Ps. Mamy luty , odliczamy już do wiosny. Pozdrawiam. Agata.


lutego 01, 2025

Dzień dobry

Dzień dobry

  Dzień dobry. 

Dzisiaj o  fajnym gadżecie nie tylko do ogrodu. 

Zdaje mega celująco mój egzamin. 

Lubię zdjęcia nocną porą i kiedy zapada zmrok to trzeba iść zamknąć na cztery spusty zwierzyniec....i zrobić oczywiście  obchód. Latarka najlepiej czołowa w takich czynnościach jak najbardziej wskazana. 

Lekka, fajna jednym słowem pomocna...a świeci mocno, daleko w las. A lepiej nie świecić w las , bo jak bym przypadkiem zobaczyła oczy na wysokości dwóch metrów to dopiero by było niesmacznie...

Bo jak wiecie mieszkamy w głębi lasu- dziki, wilki, jelenie, żubry, łosie to dla nas widok normalny i podnosi czasem ciśnienie.

Chętnych na taką zabawkę zapraszam 

👇👇👇

TUTAJ

 krótko



Lampka na dwa sposoby, światło okrągłe lub w poziomie, mocna i ładowana na kabel USB, co jest bardzo wygodne...






Chętnych raz jeszcze zapraszam 

👇👇👇

TUTAJ

Jak dla mnie taka lampka powinna być w każdym domu, faceci je uwielbiają, dzieci i jak widać kobiety też muszą takową mieć... 💪💪💪

Ps. I nie zgadzam się z opinią, że po pierwszym ładowaniu takowa lampka wysiada. Sory, ale ta lampka akurat nie wysiadła. Służy od zeszłego lata 😉

Z pozdrowieniami Agata 🙋


stycznia 27, 2025

Październik i jego uroki.

Październik i jego uroki.

 Dzień dobry. 

Witam na kolejnym podsumowaniu. 

Dziś październik. Jak na ten miesiąc był to bardzo piękny miesiąc, równie kolorowy, ciepły i bogaty w plony. Zapraszam na fotorelację.  Opisy w miarę pod zdjęciami.


Trawy jesienią są zachwycające, zwłaszcza rozplenice. Kawa czy herbata w takim otoczeniu smakuje wyśmienicie.

Dyn ozdobnych było całkiem sporo.








Najpóźniej w naszym ogrodzie rozkwita topinambur. W naszych stronach funkcjonuje jako dzika pyra. Świetny do nasadzeń jako żywopłot jednak bardzo ekspansywny. Posadzić cztery pyry wykopać kilka taczek. Uważaj. Jest ekspansywniejszy od perzu.










Trochę zdziwiona byłam ponownym kwitnieniem kokorniaku. 















Nasza marchew prosto z gruntu.



Tak ciepło to i motylki latały.






Zdążył zakwitnąć miskant olbrzymi.



Było bańkowo.

Ambrowiec.

Sumaki.

I ulubione po tym wszystkim krokiety ze szpinakiem i sererem. Jak to się u nas mówi. 

Październik zdecydowanie miesiącem traw i przebarwiających się roślin, krzewów, pnączy. Rok rocznie fascynacja trawami, przebarwiającym się klonem, ambrowcem, funkiami, winobluszczem czy sumakami. Każdego dnia było inaczej, wciąż kolorowo i ciepło. Nie codziennie , ale warzywniak czasem wzywał , były wykopki dalii i marchewki. Na koniec wykonywanej pracy zawsze coś fajnego wleciało na stół...Dzieci mają ten dar 🥰🥰🥰 

Jesień zdecydowanie była piękna tamtego roku. Mam nadzieję, że i w tym roku pogoda dopisze i zdążymy nacieszyć się takimi widokami, przebarwiających się zwłaszcza roślin. Kolory nieziemskie i fascynujące. 

To by było kochani na tyle na dziś. Trzymajcie się ciepło. Udanej końcówki stycznia. Serdecznie pozdrawiam. Agata 🙋🙋🙋