Dzień dobry.
Nic dodać nic ująć.
Róże ❤️
Róże zaszczepiają miłość do natury, a kolce – szacunek”. Anton Ligov
Róże są , były i będą. 🥰🥰🥰
Piękne kwiaty, piękne krzewy, choć odrobinę trzeba mieć przy nich cierpliwości jak i przy pielęgnacji....Myślę , że warto je mieć w ogrodzie. Mieć nie tylko dla pięknych kwiatów, ale dla tych bukietów ,co tak namiętnie powstają , kiedy jest ich pora kwitnienia.
Mój sposób by nie chorowały i by kwitły ??? Nie kwitną jakoś spektakularnie, mnie za to cieszą każde kwiaty róży.
Nie pryskam chemią, raz w sezonie sypie popiołem, nawóz to tylko naturalny- obornik króliczy na wiosnę i jesień, plus obornik w granulkach jesienny, wzmacniacz po pierwszym kwitnieniu typu - gnojówka ze skórek bananów.
Sposób na mszyce ???? Daj wysiać się dzikiemu bzu i pokrzywie, one zrobią robotę. Pokrzywa i dziki bez przyciągają do siebie mszyce i robactwo...róże mają osłonę, mszyca im odpuszcza. U nas to działa. 💪💪
Więcej patentów nie pamiętam.❤️❤️❤️
Zapraszam zatem na dalszy Różany spacer.
A koniec września już przymrozek polukrował po kwiatach. Niezawodne róże dają radę nawet teraz.
Jak tu ich nie lubić ??? Poratują w każdej sytuacji , potrafią złamać serducho. Ach te róże 🥰
Taki post wspomnieniowy dziś zostawiam na zimowe wieczory 🤗
Trzymajcie się cieplutko Agata 🙋🙋🙋
Przepiękny różany spacer. Ile kwiatów! :)
OdpowiedzUsuń