Witam... To już ostatnie takie podsumowanie na moim blogu 2023 roku. Od przyszłego tygodnia rozpoczynamy nowy sezon. Zbliża się wiosna i już co nie co się dzieje w ogrodzie i chciałabym już tym się z Wami dzielić na bieżąco. Nie lubię mieć zaległości więc przejdźmy do sedna.
Zapraszam na kolejny spacer. Tym razem październikowy. Nie pamiętam tak ciepłego i kolorowego miesiąca. Jednak gdy przyszły pierwsze przymrozki ścieły co nie co i zaczęło się robić iście jesiennie.
Kwitły trawy, rozplenice, nadal cieszyły oczy hortensje, róże i przeróżne byliny a w warzywniaku wciąż zbieraliśmy fasolkę, maliny, pomidory i ogórki. Sprzątanie bardzo odchodziło gdzieś daleko w planach. Skoro tak ładnie, pięknie, co tutaj ruszać.
 |
| Uwielbiam te pnącza. Rdest auberta kwitnie do samych przymrozków a wielkie serca kokorniaka dekorują tak długo, aż liście mu się zasuszą i zaczną opadać na rabaty. |
 |
| Winobluszcz to bardzo lubię zwłaszcza jesienią za jego przebarwienia. |
 |
| Ostatni bukiet z dalii, zebrany przed przymrozkami i #sumaki w kolorach jesieni. |
 |
| Przymrozkowy obrazek. |
Takiego owocnego października i w tym roku sobie i wam życzę.
To by było na tyle.
DZIĘKUJĘ za odwiedzinki i życzę udanej niedzieli. Agata 🙋♀️🙋♀️🙋♀️
Jesień w ogrodzie jest bardzo malownicza. Czasami jednak wystarczy jedna noc, by narobić szkód, a potem wraca piękna pogoda. Paczuszka w drodze Agatko.
OdpowiedzUsuńMasz rację Basiu. Dziękuję. Czekam z niecierpliwością na paczuche. Ściskam.
UsuńLubię jesień za jej barwy, kolory i niepowtarzalne widoki. A poranne krajobrazy z przymrozkiem na trawniku i na zielonych jeszcze listkach, tworzą niepowtarzalne klimaty.
OdpowiedzUsuńTeraz będziemy czekać na kolory wiosny, na wybuch zieleni i kolorów na rabatach. Już coraz trudniej przychodzi nam to czekanie, a pogoda eksperymentuje z naszą cierpliwością :)
Pozdrawiam, Agatko <3
O właśnie nasza cierpliwość jest wystawiana na wielka próbę. Wytrzymamy. Pozdrowionka.
UsuńPiękne jesienne zdjęcia. Ja już nie mogę doczekać się nowego sezonu i wyglądam wiosny. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja też nie mogę się doczekać... Ale wytrzymamy. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńW pięknym ogrodzie nawet październik jest pełen uroku :)
OdpowiedzUsuńO tak. Dziękuję.
UsuńJesień była wyjątkowa:) długo można było cieszyć się kolorami,kwiatami a nawet owocami. Piękne fotki i piękne wspomnienia:)
OdpowiedzUsuńPowoli roślinki budzą się do życia a za troszkę będziemy mogli cieszyć się na całego tymi niezwykłymi kolorami.
Pozdrawiam:)
Jesteś była przepiękna... A teraz wyczekujemy wiosny... Już już coraz bliżej. Pozdrowionka.
UsuńMalowniczy ogród! Wygląda przepięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam.
Usuń"Jakże się cieszę, że żyję na świecie, w którym istnieje październik! Jakież to byłoby okropne, gdyby natychmiast po wrześniu następował listopad!" Lucy Maud Montgomery, "Ania z Zielonego Wzgórza" :) Ten cytat przyszedł mi na myśl podczas lektury postu.
OdpowiedzUsuńSuper cytat... Akurat córka czyta Anie 😉😉😉
Usuń
OdpowiedzUsuńIle pięknych barw jest w październiku :)
To prawda. Pozdrawiam.
UsuńMasz cudowny ogród, a jego jesienne oblicze wręcz tryska kolorami, pięknie:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki i za miłe słowa. Pozdrawiam i zapraszam.
UsuńPogodny październik jest piękny, kolorowy i jeszcze pełen smaków. Tak to widać i u Ciebie. A teraz jeszcze trochę i zobaczymy kolory wiosny. Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńO tak. Jeszcze troszkę i prawdziwa wiosna. Pozdrowionka.
UsuńPaździernik to taki figlarz, zwłaszcza pogodowy :) Mimo wszystko lubię go, to mój miesiąc urodzin. W takim ogrodzie, każdy czas wygląda bajecznie :) Naprawdę piękne i mega inspirujące kadry!
OdpowiedzUsuńHejka. Dziękuję za odwiedzinki. Masz rację październik był równie urokliwy jak inne miesiące. Pozdrawiam.
UsuńFaktycznie. Ostatni październik był piękny, słoneczny i jeszcze pełen smaków. U mnie w ogrodzie rosła jeszcze fasolka szparagowa. W połowie miesiąca ściął ją dopiero mróz..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dokładnie, zgadzam się Luciu z Tobą. Zauważyłam, że zeszły sezon warzywny obrodzil u każdego szczególnie w fasolkę szparagową. Oby i w tym roku pięknie rodziła... Zajadać się będziemy pozdrawiam.
UsuńJesień w ogrodzie potrafi być zjawiskowa. Bardzo mi się podobają zdjęcia z oszronionymi roślinami. Mają w sobie to coś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Zgadzam się. Oszromione rośliny mają w sobie coś... To coś. Pozdrawiam
UsuńPięknie się prezentuje Twój październikowy ogród. Nie mogę się doczekać wiosennych zdjęć. Pewnie jest jeszcze bardziej bajecznie.
OdpowiedzUsuńAle cudne zbiory udało Ci się jeszcze zebrać.
Bardzo dziękuję za ten wirtualny spacer.
Pozdrawiam cieplutko.
Witam. I zapraszam do obserwowania. Dziękuję za odwiedzinki i za miły komentarz. Pozdrawiam serdecznie
Usuń