lutego 11, 2024

Wrzesień w ogrodzie. 2023. Lato trwa.

 Hej. Wrzesień 2023 roku... Jak nigdy dotąd ciepły, wręcz gorący, kolorowy, pachnący. W końcu lato trwało w najlepsze i w ogrodzie jeszcze sporo się działo. Nie było mowy o jakichkolwiek większych porządkach. Za to były cudowne poranki, wykopki, i wicie wianków, ktore jak wiecie uwielbiam pleść.

Zapraszam na kolejny spacer z serii podsumowań miesiąc po miesiącu. Myślicie, że to ostatni już w końcu będzie??? 

O nie, nie. Październik był równie letni i ciepły, obfitujący w deszcze, co bardzo nas cieszyło. 

Tymczasem wrzesień 2023 roku w naszym ogrodzie. 
































Floksy nadal kwitnące. 




Jedna taczka przekwitniętego słonecznika jednak wyjechała. 





Było i rozsadzanie, rozdzielanie roślin, takich jak żurawki, funkie i brunery. 

Śmiałek mnie oczarował. To ta białawo- złota chmurka. 


Rumieniły się już niektóre hortensje bukietowe. 

A szałwia lekarska wysiana z nasion postanowiła nie zakwitnąć. Za to liśćmi i zapachem zniewalała mnie z nóg. 

Trawa taka jeszcze soczyście zielona. 


Róże wciąż dekorowały. 


Supertunie, petunie i surfinie nadal w pełni kwitnienia. 

Na rabatach po raz drugi kwitły ostrożki, kocimiętki i rozkwitały zawilce  japońskie. 

Trawy we wrześniu już dawały popis.

Poranki w lesie bardzo magiczne. 





Warzywniak nadal obiecująco zapowiadał plony, zarówno ogórków, pomidorów i fasolki. 















To był równie udany miesiąc. Takiego września i w tym roku życzę sobie i Wam. Udanego dnia życzę i zapraszam na kolejny spacer już za kilka dni. Pozdrawiam. Agata🙋‍♀️🙋‍♀️🙋‍♀️

30 komentarzy:

  1. Wow! Ileż jeszcze życia w tym wrześniowym ogrodzie. A ile jeszcze pyszności w warzywniaku. Te truskawki oraz poziomki to już naprawdę sztos! Mogłabym jeść non stop 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki... Oj ja ją też lubię truskawki. Pozdrowionka.

      Usuń
  2. Kocham wrzesień w ogrodzie bo to pełnia i dojrzałość...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj był piękny dzień!
    Mimo, że to luty to zapachniało wiosną :)
    Przy tej codziennej szarości coraz bardziej brakuje słoneczka,ciepełka i kolorów.
    Pięknie wygląda Twój wrześniowy ogród. Radosny,pełny barw i życia:)
    Uśmiecham się do fotek bo działają bardzo pozytywnie:)
    Wszystkiego dobrego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I o to chodziło.... Szaro buro... A zdjęcia kolorowe. Cieszę się że sprawiłam radość. Pozdrowionka.

      Usuń
  4. Piękne ogrodowe okazy :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Również pozdrawiam. Dzięki za odwiedzinki.

      Usuń
  5. Ach, zapachniało latem... ciepłym słońcem, mglistym porankiem i cudownym, letnim wieczorem. A ile tu jeszcze dobroci w ogrodzie, ile pięknych widoków.
    Jak dobrze, że mamy cztery pory roku i kolejny wrzesień jest jeszcze przed nami :)
    Dziękuję Agatko za tę wycieczkę w kolorowe lato... buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że wycieczka do lata się podobała. Buziole.

      Usuń
  6. Pięknie uwieczniona jesień w ogrodzie. Kocham wszystkie jesienne przebarwienia. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🌺🌺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesień najpiękniej dekoruje kolorami... Cieszę się na Twoje odwiedziny. Dziękuję.

      Usuń
  7. Jakie wdzięczne klimaty, słońce, kwiaty, ogrodowe plony, no i ten śliczny wianek nawłociowy, a potem wrzosowy; zdjęcia doskonale oddają atmosferę ciepłych dni, choć już widać dojrzałość lata i nadchodzącą jesień; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był cudowny wrzesień. Dziękuję za odwiedziny i do następnego.

      Usuń
  8. No bo wrzesień też może być piękny i kolorowy. A w dodatku taki smaczny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak patrzę na te zdjęcia, mam wrażenie, czuję zapach roślin i ciepło słońca na skórze :) Pogoda za oknem taka szara, bura, niewyraźna... bardzo miło jest obejrzeć tak cudowną sesję :) Podnosi na duchu, daje nadzieję, że niedługo wszystko znów zakwitnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że wpis Klaudio Ci się podobał. Kiedy taka pogoda za oknem, też chętnie oglądam takie posty. Podnoszą na duchu i dają nadzieję na słońce. Pozdrawiam.

      Usuń
  10. Miło jest pooglądać roślinność, która cieszy oczy, gdy za oknem jej brak.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Dziękuję za odwiedzinki. Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  11. Oj tak! Wrzesień w tym roku był naprawdę wyjątkowy! Pierwszy raz od lat udało się zorganizować przyjęcie urodzinowe mojej córki i męża w ogrodzie :) Do późnego wieczora było upalnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda super to i w ogrodzie impreza jak najbardziej udana. Cieszę się, że trafiłam na osobę tak samo jak ja, zakrecon@ na punkcie ogrodu. Pozdrowionka.

      Usuń
  12. Pięknie podsumowujesz miniony rok w swoim ogrodzie. Pamiętam doskonale jak udane były wrzesień i październik, nasturcja i fasole obradzały prawie do listopada. Z utęsknieniem czekam na powrót wiosny i lata, na te kolory i zachwyty nad każdym listkiem i kwiatem. Wczoraj i dziś był taki wiosenny przedsmak, więc chwyciłem za grabie i ruszyłem do ogrodu... dawno nic mi nie sprawiło takiej radości!
    Pozdrawiam Cię serdecznie, Agatko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak. Tęskno już za wiosną i latem. Już my wiemy doskonale co o tej porze słonko potrafi z nami ogrodnikami zrobić... Ja ostatnio chwyciłam za sekator. Dzięki za Odwiedzinki. Wszystkiego dobrego.

      Usuń
  13. Jak miło odbyć wirtualny spacer po tak pięknym ogrodzie. I wyrazić podziw dla tych pracowitych rak, które wcale tego czaru nie wyczarowały ;-) Najbardziej zdumiał mnie szarłat - co za obfitość i wzrost! Trzeba to kochać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedzinki. Cieszę się, że wirtualny spacer się podobał... Oj tak #szarłat to zjawiskowa roślina. Pozwalam im rosnąć i kwitn@ć gdzie chcą i ot, pokaźne rozmiary osiąga. To chyba podziękowania dla mnie i takie mam widoki. Dziękuję. Pozdrawiam.

      Usuń