Lipcowe migawki z głębi lasu. Rozkwitają lilie, dalie, hortensje. Kwitną róże i byliny... Lato trwaj.

 Dzień dobry w niedzielę... Zapraszam na obchód po naszym ogrodzie w głębi lasu...

Mamy lato, lipiec. Kwitną róże, byliny, rozkwitają lilie i dalie, dojrzewają owoce i warzywa. Poczynione zostały zbiory bobu, wykopki czosnku i kolejne siewy...ogórków, fasoli na póżniejszy zbiór.

Zapraszam. 

Największą plamę kolorową w ogrodzie tworzą lilie białe po obu stronach wejścia do warzywniaka... Cięte również, dekorują w domu. Pachną błędnie. 

Floksy są w każdym zakątku, na każdej rabacie... Bardzo je lubię. 

Przegorzan już dostaje niebieskiego koloru. 

Róże okrywowe wspaniałe, dekorują i mimo, że rosną pod sumakami dają sobie świetnie radę. 

Kwitnienie funki w tym roku jest bardzo słabe... W nowym miejscu są drugi rok a jednak pod choinkami im nie bardzo pasuje. 

Pierwsza kwitnąca hortensja bukietowa wims Red. 

Różyczki te wyglądają niczym papierowe... Skwar i słonko dało się we znaki. 

Kolejny raz floksy.

Fajnie kwitną rojniki... Jak takie ośmiornice na skalniaku wyglądają.

Te funkie od lat na słońcu...rok rocznie kwitną super. 

Winogronka nabrzmiewają...nie mogę się doczekać degustacji. 

Tutaj mam inne kolory floksów, biały i różowy. 

Przetaczniki, kwitną już i biały, i różowy i fioletowy... 

Miskant daje w tym roku popis. O tej porze nigdy nie był taki wysoki... 

Liatra już też w pałkach... 

Kwiaty szczypiorku czosnkowego.

W warzywniaku oczywiście kwitną szarłaty, które same się rozsiewają. Pozwalam im. 

Rzutem na rozchodniki, podoba mi się połączenie ich z żurawkami, które dekorują cały rok. Rozchodniki są już też na każdej rabacie. Bardzo je lubię. Najwytrwalsze... I najdłużej dekorują i łatwo je rozmnożyć. 

Odkąd zaczął, kwitnie hibiskus. 

Kiedy i jak ja sadziłam kanny? , nie wiem😉

Ciężko uchwycić piękno kwiatów śmiałka darniowego... Na wietrze wyglądają cudnie. 

Rzut na rabatę, która ostatnio dostała nowe obrzeże... Niestety w tym roku anabelki nie zakwitną. Dostałam od dziewczyn dwie piękne kilkuletnie sadzonki ale niestety poszło w zielone. Poczekamy i kolejny rok. Ale za to są tutaj jeszcze 3 hortensje bukietowe, lilie i rutewki. Kwitną rokrocznie. 

U oliwnika i kolejny rok nie doczekałam kwiatów. Ale kto wie może w końcu mnie zaskoczy. 

Hortensja na pniu... I doczekam kwiatków...Cudownie 

Kwitnienie języczki przewalskiego dobiega końca... Ale i tak roi się tam od bzyków. 

Jak i u trytomy. Nie spodziewałam się, że w tym roku zakwitną. Dziękuję Sylwia, szczerze dane sadzonki. 

Uwielbiam te liście.... Ale coś mi mówi, że tutaj ma zdecydowanie za mało miejsca. Będziemy dzielić. 

W warzywniaku, niespodzianka... Będą frytki, albo placki. Zobaczymy. 

Nieprzerwanie kwitnie Maciejka.. 

A w bębnie jak wiecie arbuzy, melony, ogórki szklarniowe sięgły sufitu. 

W szklarni suszy się czosnek... Nie udało mi się wykopać wszystkiego ale w póżniejszym czasie to zrobię. Ponieważ teraz po czosnku wysiałam w to miejsce ogórki, fasolę na póżniejszy zbiór i wysadziłam zapomniane pomidory. Ups. 

Za to już mamy pierwsze dojrzewające pomidorki. 

Borówki już też zbieramy. Szpaki nie odpuszczają. 

Słoneczniki samosiejki. Przepiękne. Są wszędzie. Cieszę się, że są i dają trochę cienia w upalne dni dla warzyw rosnących pod sobą. 

W warzywniaku zagospodarowałam trochę miejsca dla dali. Już zaczynają kwitnąć. Jedna wysadzona na rabacie, dwie odbiły na moim kompoście, którego też sobie składuje w warzywniaku. .. Dają sobie świetnie radę. Podpędzanie jednak nie da mnie.. Kwitną wcześniej te, które wsadzam po 15 maja bezpośrednio do gruntu. Mają mnóstwo pąków, i już tak koło nich nie chodzę. Nie będę. Sprawdza się u mnie, że jak koło czegoś chodzę pielęgnuję... Gorzej rośnie 😬

Zakupione w tym roku karpy dali wszystkie pięknie rosną, kwitną owszem tak... Ale niezgodne są z tym co było na etykietach. Jeszcze takie coś mi się nie zdarzyło ale mimo to bardzo lubię dalie i mi się te kolory i kształty podobają. I wiem, że na tych 15 krzaczorkach się nie skończy. 

To by było na tyle... Dzieje się, oj dzieje. Najpyszniejsze przed nami, pomidory, ogórki, fasolka... Ulala. Wspaniałych plonów i do usłyszenia za tydzień 🙋‍♀️

P S. Ogród jeszcze nie dojrzały ale pochwalić się muszę....  szczeliła nam 18-stka. Nasz związek, znaczy mój i mojego męża osiągnął dzisiaj pełnoletność. Kiedy to zleciało??? Zleciało, oj tak... Piękne to były czasy, mile wspominamy... I kolejne mam nadzieję nie tylko 18, ale jak najwięcej przed nami. Takich cudownych, zwariowanych, ekstramalnych chwil, dni, lat przed sobą, sobie życzymy. Tych spokojnych, bezpiecznych i w zdrowiu to najważniejsze i, że razem.... Bo w rodzinie siła. 

Kawa z nim o 6.00 rano smakuje najlepiej. Pozdrawiamy. Taki spontan 😉😉😉

Dziękuję za waszą obecność. Lecę. Pa.