Dzień dobry we wrześniu. Mamy pierwszą połowę września i tak jakby jesiennie już. Lato gdzieś się schowało, trawnik zrobił się mokry, poranki we mgle, czasem popada, a nawet bardzo , słoneczko też czasem wyjrzy i co ??? Chłodniej już.
Czy lato jeszcze wróci ? Oto jest pytanie.
Czas zdecydowanie za szybko pędzi.
Już pierwszy tydzień szkoły za nami, zajęcia popołudniowe wróciły i wróciły plany ogrodowe, które już realizuje. Pomalutku, bo...utwierdzam męża w przekonaniu, że lepiej, żebym to ja się glebogryzarką nie nauczyła obsługiwać. Jaka będzie wtedy frajda dla niego kosić traktorkiem kiedy trawnika ubędzie a będzie trzeba zaopatrzyć się w mniejszy sprzęcik koszący lub w ogóle 😂 bo nie bedzi potrzebny.
Wrzesień to taka druga wiosna, dużo planów ogrodowych wtedy rodzi nam się w głowach. Chcielibyśmy je zrobić teraz, by rośliny, nowe rośliny czy nowe nasadzenia, nowe rabaty były wtedy sezon do przodu. Wiosną nie byłoby takiego efektu. A i ja po latach stwierdzam , że jesienne nasadzenia, przesadzania są o niebo lepsze niż wiosenne. I widzę to na przykładzie swoich roślin, które sadziłam czy przesadzałam jesienią czy wiosną. Jesienią jest chłodno, rośliny nie cierpią z powodu upału a też pada więcej deszczy. Rośliny zrzucają liście i całą uwagę skupiają na korzeniach. My ich nie widzimy , a przecież dobrze ukorzeniona sadzonka zakwita o wiele lepiej.
Ten rok był ciężki dla roślin. Począwszy od wiosny. Zimno, sucho, przymrozki , dosyć mocne , lato znowóż zimne, słabe w opady. Jeśli chodzi o kwiaty to hortensje kwitną w tym roku słabiej, nie urosły jakbym tego chciała, kwiaty mają małe, z owoców zmarzły nam wszystkie jabłonie, oczywiście czereśnie, śliwy, brzoskwinia i morela, zmarzło nawet winogrono, uchował się tylko jeden winogron, którego dzieci w trymiga zjadły. Za to piękne obrodziła malina czarna i jagody kamczackie, liche zbiory mamy w tym roku jeżyn i malin, porzeczka, borówka i agrest tak sobie. Z warzyw ta wiosna posłużyła bobowi i groszkowi, fasolki niewiele, czosnek piękny a znowóż cebula licha. Także każdy rok nas zaskakuje. Ja mam takie oczekiwania a wychodzi całkiem inaczej. Za to długo musieliśmy czekać na ogórki i pomidory. I się doczekaliśmy. Po dziś dzień zbieram i przetwarzam, bo nie jesteśmy w stanie przejść. Jednak taki tunel foliowy też dobry, ale na zimę trzeba go rozebrać. Aj jak szkoda mi tej alaszklarni co miałam tyle, długich lat. Mogłam tam schować wszystko. Już mówiłam mężowi, że chce taką z powrotem.
Ogrodowo w tym sezonie pięknie i to po raz pierwszy kwitną nam cynie. Kiedyś siałam i wypielilam przez przypadek , a w tym roku cieszą oko. Jest prześlicznie.
Aksamitki w tym roku również pięknie dekorują. Ja je bardzo lubię.
Dalie kwitną i niech kwitną, bo dużo czasu raczej im nie zostało. A jak wiecie nas lubieją już pod koniec września nawiedzić pierwsze przymrozki. Potem wraca lato. Cóż. Zobaczymy jak będzie w tym roku.
I rozkwitają bardzo pomalutku trawy. Więc ten rok jest naprawdę spokojny, bynajmniej u nas. W zeszłym roku było wszystko przyśpieszone, trawy miały już mnóstwo piór , ten rok nie.
I hibiskusy , z trzech , które miałam zrobiła się niezła kolekcja. Trzy się jeszcze ociągają do kwitnienia a reszta , po prostu bajkowe kwiaty. Tak więc 11 hibiskusów - 5 bylinowych i 6 krzewiastych zamieszkało u nas w ogrodzie. Stwierdzam , że warto je mieć, bo kiedy już tak we wrześniu i październiku nic praktycznie nie kwitnie , dalie zmarzną to hibiskusy kwitną bardzo długo. Razem z trawami , hortensjami tworzą piękne trio.
Zapraszam na spacer.
![]() |
| I tu zamieszkają w końcu kocimiętki. |
![]() |
| Tutaj tworzy się alejka z hibiskusów krzewiastych, ogrodowych inaczej. Każdy w innym kolorze. Pod nimi mam zamiar stworzyć długi szpaler z przywrotnika. Narazie mąż zastrajkował z glebogryzarką 😂 |
![]() |
| Na tej nowej rabacie mnóstwo traw i cynii. Jesienny czas !!! |
![]() |
| Truskawki wciąż owocują. |
A jakie niespodzianki na wrzesień ?
![]() |
| Tegoroczna sadzonka Pink Anabel ma pąka 😍 |
![]() |
| Magnolia Susan ma pąka 😍 |
Czy zdążą zakwitnąć ?
Zobaczymy.
Narazie oczywiście jak zawsze. Podczas obchodu słońca brak...wpis się robi, słońce jak latem...
Ale co jak co. Dla mnie dzisiaj świeci słońce. Dzisiaj go potrzebuje !!! Niech dla Was też świeci. Lepiej wtedy zorganizowana głowa, a i obowiązków, pracy wraz z wrześniem przybyło... Niech się dzieją dobre rzeczy.
Zrealizowania ogrodowych planów życzę. Do usłyszenia. Agata.













































































Wrzesień - druga wiosna, podoba mi się to określenie. Ale coś w tym jest. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest. Pozdrawiam
UsuńJestem głęboko wdzięczny za wskazówki i wsparcie, jakie otrzymałem w jednym z najtrudniejszych momentów w moim życiu. Kiedy czułem się beznadziejnie po stracie partnera, dr Agba wskazał mi drogę do pojednania i uzdrowienia. Dziś mój związek jest silniejszy, pełen odnowionej miłości, zaufania i szczęścia. Na zawsze będę wdzięczny za mądrość i pomoc, które pozwoliły mi odzyskać osobę, którą kocham. Skontaktuj się z tym spirytualistą mailowo: ( agbazara@gmail.com ) lub przez WhatsApp: ( +2348104102662 ).
UsuńCzuć już niestety tę jesień, a zwłaszcza gdy niebo spowiją ciężkie, siwe chmury... Nie lubię tego momentu w roku, oby jeszcze te kwiaty nam dłużej posłużyły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Oj kwiaty mogłyby kwitnąć okrągły rok. Ale cóż by to było za życie. Ogrodnikom ciągle mało...ale z cierpliwością wyczekujemy wiosny. Pięknej jesieni.
UsuńDla Ciebie wrzesień to druga wiosna a dla mnie ten miesiąc jest trochę tak jak styczeń. Bo chociaż lata edukacji już dawno mam za sobą to 1.09 niesie trochę znamiona początku... I jest dla mnie jakąś taką niewidzialną granicą, na której coś się kończy i coś się zaczyna. Od tego też dnia zaczynam jakoś niepokojąco odczuwać, że nieuchronnie zbliżamy się ku końcowi kolejnego roku, chociaż do grudnia jeszcze przecież szmat czasu.
OdpowiedzUsuńDla ogrodników ten rok był kiepski, dla "nieogrodników" też :). Kapryśna pogoda dała się we znaki nam wszystkim.
Życzę Ci dobrego, sprzyjającego pogodowo września. Serdeczności.
Tak. 1 września. Coś się kończy coś zaczyna. Ja edukuje się od 7 lat. Teraz zaczynam znowu od 1 klasy podstawówki. Hihi. Pozdrawiam
UsuńTak. 1 września. Coś się kończy coś zaczyna. Ja edukuje się od 7 lat. Teraz zaczynam znowu od 1 klasy podstawówki. Hihi. Pozdrawiam
UsuńCudnie aksamitki kwitną, a u mnie jakoś w tym roku ich nie ma... trochę zapomniałam o nich przez to całe domowe zamieszanie.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, żeby te żarnowce się pięknie przyjęły, a teraz jest rzeczywiście czas hibiskusów bagiennych i warto je mieć.
Poranki już mgliste, wieczory chłodne... nawet jeśli w ciągu dnia będzie ciepło, to w powietrzu czuje się już jesień... taka kolej.
Pozdrawiam Cię cieplutko!
Taka kolej kochana. Dziękuję.
UsuńJuż czuć jesień , szczególnie rano . Pięknie u Ciebie. Aksamitki kocham i co roku dużo ich sieję. Wszelkie przesadzenia również wykonuję jesienią. Pozdrawiam serdecznie ♥️
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam
UsuńCudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tyle owoców i roślin się nie przyjęło. Ale zazdroszczę takiego dużego ogródka! Sama mam mniejszy ogród.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję.
UsuńAgatko!
OdpowiedzUsuńU Ciebie w dalszym ciągu jak w Ogrodzie Botanicznym. Zachwycająco!
U mnie tez hibiskusy bagienne ociągają się. Jeden kwitnie jak opętany, drugi trochę mniej a dwa leniuchują.
Miłego weekendu:)
No tak to z hibiskusami jest. Pozdrawiam
UsuńUwielbiam spacery po Twoim ogrodzie, jakie bujne u Ciebie wszystko! Pozdrawiam serdecznie i niezmiennie zapraszam do mnie ♥️
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńJestem głęboko wdzięczny za wskazówki i wsparcie, jakie otrzymałem w jednym z najtrudniejszych momentów w moim życiu. Kiedy czułem się beznadziejnie po stracie partnera, dr Agba wskazał mi drogę do pojednania i uzdrowienia. Dziś mój związek jest silniejszy, pełen odnowionej miłości, zaufania i szczęścia. Na zawsze będę wdzięczny za mądrość i pomoc, które pozwoliły mi odzyskać osobę, którą kocham. Skontaktuj się z tym spirytualistą mailowo: ( agbazara@gmail.com ) lub przez WhatsApp: ( +2348104102662 ).
OdpowiedzUsuń