Pergola ogrodowa.

 Dzisiaj coś mega , mega fajnego chciałam Ci pokazać. Coś co od dawna mnie się bardzo podobało i proszę marzenie się spełniło.

Zapraszam 

Ostatnio na topie są pergole ogrodowe. Taka ozdoba wpasuje się w każdy klimat i styl ogrodu.

Kilka zdań o pergoli :

- jest to stabilna konstrukcja, bo wykonana została z wysokiej jakości metalu , a następnie pokryta ciemnym kolorem. 

- jest świetnym rozwiązaniem do zabezpieczenia roślin przed wiatrem czy innymi czynnikami zewnętrznymi jak i zarówno zapewni im konkretny kierunek wzrostu.

- szybki i łatwy montaż , nawet dla kobiety 🥰-

- przede wszystkim zajmuje mało miejsca , co dla nas ogrodników jest bardzo ważne.☺️ I może stanowić świetną ozdobę w ogrodzie jak i na działce.😍

👇👇👇

💥Jak to było. Zacznijmy od początku.

To był rok 2024.

Kilka rurek i jaka dekoracja piękna do ogrodu powstała.

Zapraszam na fotorelację 

Bawimy się.

Złożona wyglądała idealnie. Choć na początku myślałam , że mi części brakuje, uśmiałam się..oj co ja bym zrobiła bez mojego męża. Dużo czasu nie minęło...

Pergola marzyła mi się w kilku miejscach w ogrodzie. Na początku było inne miejsce zaplanowane dla niej, ale jednak wyszło na męża...do niego ostatnie należy słowo...nie inaczej ☺️☺️☺️  Tutaj też mi się marzyła...i oto jest...

Bokiem inaczej.

Zamontowana po mężowiemu ☺️☺️☺️

Pergola dostała dodatki, dodatkusie na początek , żeby tak smutna sama nie stała. Zarówno w nocy jak i w dzień bardzo fajnie jak dla nas się prezentuje.

Trochę zielonego...

A kiedy zapadał zmrok. Synkowi się bardzo podobało i nam też.

W nocy wyglądało to po prostu pięknie, bajecznie. Teraz tylko muszę upolować moją różę pnącą, która niestety ciężka jest do zdobycia. Ale prędzej czy później ją zdobędę☺️☺️☺️ Tak myślę. A może pomyślę o jakieś fasoli ozdobnej, a może ogórki.🥰

 Zobaczymy co nam przyniesie czas !!!

 Jeśli marzy Ci się taka pergola zapraszam serdecznie do odwiedzin w sklepie na 6-tkę !!!

👇👇👇

   TUTAJ

Polecam gorąco 🥰🥰🥰

Przyjemności życzę i do usłyszenia 🙋 Agata.

Ps. Kochani. Róże po dwóch latach poszukiwań w końcu upolowałam. Nie jedną a dwie i to w fajnych cenach, dla mnie przystępnych.

Róże pnące posadzone zostały przez męża, bo przecież większość roślin sadzi mój mąż i rośliny powiem Wam szczerze rosną wspaniale i równie wspaniale kwitną. A do róż to już w ogóle mój mąż rękę ma. Róże posadzone , przycięte, zakopczykowane były na czas przymrozków , i też dla lepszego ukorzenienia. O tych różach i pergoli jeszcze usłyszycie. 🥰 Róże nawet zakwitły, ale jak na super Dorothy w ciągu pół roku osiągnąć takie dobre dwa metry to powiem wow.

Udanego dnia !!! 🙋 pozdrawiam. Agata.