Witajcie w niedzielę. Dzisiejsza noc przyniosła deszcz, którego się nie spodziewaliśmy. Zapowiadali tylko upały i faktycznie grzeje i to nawet bardzo. Deszcz potrzebny, więc cieszę się, że popadało. Roślinki podlane. Najpierw był poranny, grzybowy spacer, a gdy wyszło słonko już obchód po ogrodzie. Trawnik nigdy tak soczyście zielony o tej porze roku nie wyglądał, hortensje wyglądają wspaniale, choć jeszcze nie rozkwitły do końca. A do kwitnienia szykują się ponownie róże i ostróżki. Zakwitają zawilce, słoneczniki, rudbekie... "kopie" już ziemniaczki. Maliny, jeżyny już podjadamy, na okrągło zbierane są pomidory, ogórki kanapkowe i fasolka... Od kilku lat mamy truskawki, które na okrągło kwitną, owocują i tak do samych mrozów. Niestety odmiany nie pamietam, nie są niestety odporne na silniejsze mrozy i trzymam je w wielkich donicach a na zimę dołuje w szklarni, i do tego okrywam słomą...cieszę się, bo rok rocznie sadzonek przybywa a wiosną, latem i jesienią fajnie tak pojeść swoich truskawek.
Wróciło lato i niech trwa jak najdłużej, w nocy niech pada, w dzień niech słońce świeci... Dla nas ogrodników taka pogoda byłaby w sam raz.. Ale niestety nie każdy byłby pocieszony.
W ogrodzie i nawet latem pracy sporo... Trochę chwastów po deszczach przybyło, trawa urosła, do wybrania jest cebula, do posiania kolejne warzywa. Nie lubię pustych miejsc i na okrągło coś dosiewam, by do samych prawie, że przymrozków podjadać małe co nie co. Tyle, że o tej porze to u mnie rządzi kosmos... Ale to nic 😁 ja tam go lubię i wiem, że znalazł już swoich miłośników. Szkoda go usuwać, usuwam tylko przekwitnięte kwiaty. Tak co drugi dzień idę i obcinam, w ten sposób długo.... Kwitnie.
A więc tymczasem kochani dzisiaj wygląda ogród na tak 😊😊😊
Troszkę hortensjowych widoków.
To one teraz zdecydowanie królują. Prawda?
Biel, ach jak lubię tę biel, lubię także odcienie żółci i pomarańczy... Wkradła się już na rabaty. A po deszczach i kiedy słonko... Lato wróciło i nasyciło rabaty kolorami.
|
To jest pnącze kolczyki. I nieprawda, że jest ekspansywna. U mnie rok rocznie w jednym tylko miejscu. |
|
Rozkwitają kolejne piękne okazy dalii |
|
Szklarnia wygląda całkiem fajnie, choć już liście ogórków są atakowane. Trudno taki czas i pogoda. |
S |
|
Szarłaty rozkwitły większe ode mnie. |
|
Dojrzewają winogrona |
|
Rdest mój kochany, jeszcze troszkę i spadnie lawina kwiatów... |
|
Jeszcze cieszą oczy lilie |
|
I rozkwitają ponownie róże. |
To by było na tyle wieści z głębi lasu... O grzybach innym razem, choć są zapewnie wszędzie jak i u mnie teraz równie ich czas. Zbieramy, suszymy, zakładamy... Na zimę w sam raz. Do usłyszenia 🙋♀️ pozdrawiam Agata.
Pięknie Agatko. U mnie floksy już dawno przekwitły. Dalie są piękne, ale niestety kłopotliwe w uprawie przez problem z bulwami (nie ma kto wykopać ani nie ma gdzie przechować). Cudna paproć, zawsze się nimi zachwycam, przypominają mi ogród mojej babci. Może kiedyś uda mi się zdobyć do mojego ogródka. Grzybków zazdroszczę, ja niestety się nie znam na grzybach. Pozdrawiam milutko, życzę udanego tygodnia.
OdpowiedzUsuńWitaj. Dziękuję że wpadłas....tak to prawda, dalie są uciążliwe... Ale jeszcze mam do nich cierpliwość.... Paproci mi przybywa a grzyby jak są tak są, tylko już mniej... Będą zapewnie jeszcze te jesienne. Pozdrawiam. Również udanego tygodnia.
UsuńKolorowo i pięknie. Hortensje masz bardzo urokliwe. Pozdrawiam serdecznie 🌹🌹
OdpowiedzUsuńWitaj. Kochana cieszę się, że Ci się u mnie podoba. Dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam.
UsuńHortensji u Ciebie, Agatko, jest taki wybór, że głowa boli :) Nie mogę się napatrzeć i naoglądać... I róże jeszcze pięknie kwitną i widzę, że lilie też. Masz tam tak pięknie i kolorowo, że można byłoby w ogóle nie wychodzić z tego Twojego ogrodu. No i kosmos... bajkowe zdjęcie z niebem w tle, cudownie :) Jesteś szczęściarą w takim pięknym miejscu :) Pozdrowionka <3
OdpowiedzUsuńWitaj Iwonko. O tak na punkcie ogrodu mam hopla... Mogłabym siedzieć w nim od rana do nocy... I patrzeć tak na róże, hortensje, kosmos i wiele wiele innych kwiatów... Które mam nadzieję jeszcze długo pocieszą oczy. Pozdrowionka.
UsuńSpacer po Twoim Ogrodzie Botanicznym to prawdziwa radocha. Zaciekawił mnie twój sposób przechowywania truskawek. Ja od kilku lat nie mam ich w ogrodzie. Mroźne i bezśniegowe zimy sprawiają, że sadzonki są wypychane z ziemi i potem prawie nie mają owoców. Troszeczkę zazdroszczę grzybów. Kupiłam na zupę tackę z pierwszymi prawdziwkami za 15 zł. W domu zważyłam i było ich 17 dkg, ale zupa była wyborna.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Ach Luciu dziękuję... Pięknie dziękuję... Grzyby są smaczne i zdrowe, zapłacimy każdą cenę by je mieć, zwłaszcza na święta 😉z truskawkami jak to mówię, i z wieloma innymi roślinami, zawsze znajdzie się sposób by je mieć za wszelką cenę... A truskawki lubimy więc dla nich póki sił, cierpliwości będę się poświęcać. Hihi. Pozdrawiam.
UsuńZawsze zachwycam się migawkami z Twojego ogrodu. W tym roku pogoda aż tak nie daje w kość, bo gdzieś tam lepiej, czy gorzej deszcz ze słońcem się przeplata. Tylko ten początek sierpnia tak kapryśny, że aż wysyp prawdziwków i podgrzybków przyniósł (na co oczywiście nie ma co narzekać!).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)
Hej Maks, cieszę się, że Ci się u mnie podoba... Oj tak, pogodę mamy jaką mamy, trzeba się cieszyć z każdej kropli deszczu i tych grzybów co już w lesie. Pozdrawiam.
UsuńAle u Ciebie pięknie! Widać, że masz rękę do roślin :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję... Większość roślin sadzi też mój mąż, i zdecydowanie to on ma rękę do roślin... Reszta roboty już moja. Pozdrawiam.
UsuńW Twoim ogrodzie jak zawsze pięknie, kolorowo, zachwycają hortensje i warzywnik. Nie wiem, co to za pnącze kolczyki , zaintrygowałaś mnie. Pozdrawiam cieplutko.:))
OdpowiedzUsuńWitaj Celu. Dziękuje, że wpadłas z wizytą. Postu już nie będę poprawiać... 3 razy sprawdzałam pisownię i tak przeoczyłam. Chodziło o pnącze kolczurki klapowatej... Rośnie w jednym miejscu i nie sprawia problemów. Pozdrowionka.
UsuńPięknie, kolorowo i zapewne bardzo pachnąco. Wydaje mi się, że bardzo kochasz swój ogród, a on Ci się odwzajemnia swoim pięknem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj kochana. Dziękuję za tak miłe słowa, komentarz... Myślę że ogrodowe sprawy działają w obie strony, ja kocham go on kocha mnie. Dziękuję. Pozdrawiam
UsuńBajecznie. Hortensje wspaniałe. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam.
UsuńPiękny ogród zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńhttps://smerfetkowarodzina.blogspot.com
Dziękuję. Serdecznie pozdrawiam.
UsuńPięknie u Ciebie wszystko zakwitło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję. Pozdrawiam.
Usuń