sierpnia 20, 2023

Ogród w sierpniu.

 Witajcie jak co tydzień w niedzielę... Lato trwa w najlepsze, wakacje pomału dobiegają końca, korzystajmy. Troszkę, trochę popadało, co też nas, ogrodników bardzo cieszy. Jednak wróciły upały i grzeje niemiłosiernie. Ile dam radę, robię a resztę to po prostu czasem się smażę na słońcu, w końcu po to mamy wakacje 😉 Ranki sierpniowe już były chłodniejsze ale wróciło, że w nocy jest powyżej 20 stopni... Poranna rosa, czasem mgła, sprawia, że już trzeba przygotować kalosze. Przyjdzie chłód, już nie fajnie będzie tak na boso od samego rana spacerować, tym bardziej zwierzyniec z rana też trzeba nakarmić, ogarnąć.

Sierpień to czas hortensji, dalii i słoneczników. Pomału kończą kwitnienie lilie. Zakwitły ponownie ostróżki, rozkwitają róże. Cieszy wiele kolorowych kwiatów, lecz patrząc na czarujące rozchodniki, i już rozkwitające trawy trzeba pogodzić się z tym, że jesień już  nadchodzi wielkimi krokami... Jesienią u nas bardzo dużo żółci... Jak od wiosny dominuje biel, róż i fiolet, tak na jesieni żółty i pomarańczowy...

W warzywniaku, w szklarni dojrzewają naprzemiennie pomidory, papryki i ogórki szklarniowe... Dojrzewają maliny, jeżyny, zbieramy wciąż kabaczki, fasolke, i truskawki. Kopiemy ziemniaczki, i  wykopałam cebulę, szału nie było. Ale każde plony zebrane przeze mnie cieszą ogromnie. ... Pięknie ostatnio popadało, więc po niedzieli będę siać sałatę, rukole i szpinak...

I kwitną w końcu moje powojniki (nawet tegoroczne, zakupione sadzoneczki w doniczkach p9) ... Jeden z odmiany viticella, polish sprint ( tniemy nisko) , w tym roku zakupiony, maleńki i mój czterolatek w końcu zakwitł na biało, kupiony jako powojnik pnący, biały.(tniemy nisko lub nie tniemy ) I zgadza się, kwitnie na biało, maleńkimi, białymi kwiatuszkami. Powojnik o wielkich kwiatach odm. Tajga ( tniemy metr nad ziemią) miał pąki i pąki odpadły a powojnik Montana, również o białych kwiatach, nie zakwitł, ale za to wypuścił dużo masy zielonej. ( tegoż nie tniemy)

W ogrodzie, nawet w sierpniu się co nie co dzieje, jest  kolorowo na rabatach, pachnąco, żywo... zielono i spokojnie... 

Taki spokój lubię i w takich okolicznościach przyrody najlepiej się pracuje, wypoczywa, spaceruje... 

Więc zapraszam na spacer 😉

Hortensja kosmata, omszona

Widok za malinami, biały to kolczurki, dalej derenie i najdalej czeremchy, owocujące... W lesie, lasach ich całe mnóstwo. 

Rzutem na taras


Tak wygląda rabata po roku i to po usunięciu z tegoż miejsca ponad 15 letniego sumaka, octowca. Metamorfoza totalna... Nowa ziemia, nowe nasadzenia i znowu nowe plany, czyli będą zmiany. 

Ach. Uwielbiam bukiety, bukiety z Lili, dalii... 





Jeszcze nie wszystkie hortensje rozkwitły, tutaj jedyny na około 1,5m wys. kwiat hortensji montblak.. Z krzaka nici, koty poniszczyły, wyprowadzam na pniu. ( nazwy hortensji pisze tak jak słyszę 😉) 


Trawy już też kwitną





Wspomniane róże 










Powojniki. 

Powojnik pnący, biały

Powojnik viticella

I wspominałam o kwitnących ostróżkach, i jak jest kolorowo na rabatach...więc teraz czas na dużą dawkę kolorów. 


Moje







Zawilce japońskie

Miś polarny dopiero rozkwita, tu w towarzystwie budlei Samosiejki. 


Dywan tojeści pod sumakami w donicy z drewna. Wygląda wspaniale. 






Kwiaty i zarazem owoce moszenki. 


Miskant memory, czekam na jego białe pióropusze. 

Jak wspominałam nie wszystkie hortensje jeszcze rozkwitły, tutaj candlelait

I tak pomału sobie kwitnie hibiskus

Liście, zwłaszcza tawułkowca  są bardzo dekoracyjne 


UPS. Nie byliśmy jeszcze w warzywniaku.... Tam kochani na okrągło i gdzie tylko może, rządzi kosmos... Urocza, jednoroczna roślina. UWIELBIAM go... Może wygląda, jakby opanował warzywniak i warzyw w nim nie ma, ale uwierzcie, są i mają się świetnie. Czekam cierpliwie, aż rozkwitną kolejne dalie i jak przy innych krzewach ozdobnych czy owocowych, przyjdzie kilka lat, by doczekać w końcu hihi, owoców kiwi, moreli i brzoskwini... O pigwie innym razem, naszą kwitnącą, ale nie owocującą pigwę postanowiliśmy przesadzić. Może w końcu weźmie się za robotę. Hihi. 




Szarłat


A niektóre szarłaty to mnie totalnie przerosły


Krzewy malin już się czerwienią i podjadamy




A dalie to już wiecie, że bardzo, bardzo lubię. 












Dalie szaleją, ścinam kiedy wiem, że już mogę, trafiają wtedy do wazonu i dekorują w domku... Są cudowne. Każda to inna, piękna. A na czerwone, uważajcie, by się nie pozapylały, ścinam je najczęściej, by w przyszłym roku nie mieć samych czerwonych. 

Na koniec chwale się, bo to co się dzieje rok rocznie u mojej kaliny to jakiś wybryk natury albo mały cud... Kalina kwitnie, nie, żeby spektakularne jak wiosną. Co roku w sierpniu kalina zakwita kilkoma kwiatuszkami... Czy to  jest oznaka zbliżającej się jesieni? . 



Tymczasem cieszymy się latem, wakacjami.

Do usłyszenia jeszcze w sierpniu. Pozdrawiam. Agata🙋‍♀️

PS. Od września nowe wpisy na bloga będą publikowane w środy. 💕

Mam nadzieję, że to nic nie zmieni i pozostaniemy w kontakcie. Pozdrawiam raz jeszcze. 


28 komentarzy:

  1. Dalie, choć to nie jest moja miłość, rzeczywiście na Twoich fotkach prezentują się doskonale i jest ich niesamowita ilość odmian i kolorów. Szkoda, że ja przegapiłam gdzieś w tym roku szarłaty... Bardzo je lubię i bardzo mi się podobają, ale myślę, że wyskubałam siewki z zeszłego roku... Chyba zbyt wcześnie i zbyt gorliwie zabrałam się wiosną za odchwaszczanie rabatek :) Twoje bukiety są zachwycające, a ilość i mnogość róż zdumiewa... pięknie się prezentują. Niestety, ja już też czuję na rabatach nadchodzącą jesień, dlatego cieszymy się jeszcze tymi letnimi dniami :) Pozdrowionka, Agatko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana za miły komentarz, mile słowa... Miejmy nadzieję, że jesień równie będzie piękna, słoneczna, ciepła, a plucha niech idzie. A kysz... Nacieszajmy się. Pozdrowionka.

      Usuń
  2. Piękny Twój sierpniowy ogród. Barwne kwiaty wdzięczne za opiekę kwitną bujnie. U mnie nie mogło zabraknąć astrów, które niestety już zakwitły, czyli lato powoli dobiega końca. Cieszę się ostatnimi letnimi i do tego ciepłymi dniami opiekując się swoimi roślinkami, ale chętnie zajrzałam do Twojego pięknego ogrodu. Podziwiam Twoje piękne hortensje, dostojne róże i urocze dalie!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, dziękuję za odwiedzinki i miły komentarz... Ach astry, u mnie kwitną bardzo późno i czasami nie zdążą pokazać w pełni swojego kwitnienia bo żenię je mróz. Bardzo je lubię. I dalie i hortensje. Pozdrowionka. Trzymaj się.

      Usuń
  3. Wspaniałe było spacerować po Twoim zachwycającym ogrodzie. Takie ogrody kocham najbardziej, gdzie przygarnia się każdą roślinę, która do nas przywędruje. Gdzie rosną "babcine" kwiaty mimo, że nie są modne, warzywa i owoce. A ten las obok nie przestaje mnie zachwycać. Bardzo tęsknię za moim ukochanym lasem. Pozdrawiam serdecznie 🌹🌹

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, dziękuję za miłe słowa. Dziękuję. Trzymaj się cieplutko. Życie potrafi nas zaskoczyć, także ten tego. 😉 Pozdrawiam.

      Usuń
  4. przepięknie na zdjęciach, a efekt na żywo musi być cudowny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, dziękuję za odwiedzinki. Serdecznie pozdrawiam.

      Usuń
  5. Ogród wygląda majestatycznie !!! Niesamowite bogactwo roślin ! widać, że ktoś o to systematycznie dba. Czuję, że sprawia Ci to przyjemność. Widać to po tym jak piszesz o tym ogrodzie i o każdej roślince. Cudnie jest czytać taką relację z ogrodu !
    Zazdroszczę troszeczkę tego czasu na spacer po ogrodzie. U mnie tego czasu nie mam i nie mogę narzekać, bo sama sobie jestem winna i już.
    Pozdrawiam Agatko :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ulka, ciszę się, że spacer się podobał... Kochana jak to mówią, mamy tyle samo czasu, a co z nim zrobimy to od nas zależy... Ja też pracuje, fakt kiedyś na trzy zmiany, a dla pasji człowiek zawsze znajdzie czas😁 co by się nie działo, zawsze szłam, zawsze znalazłam chwilkę, żeby spędzić czas w ogrodzie. Pozdrowionka. Trzymaj się.

      Usuń
  6. Łał, łał, łał!!! Jest tak pięknie, kolorowo i klimatycznie, że nie chce się wychodzić z Twojego ogrodu.
    Jeszcze wciąż lato a rośliny mają się znakomicie.
    Na jednej z fotek widzę chyba clematis vitalba( ten biały).
    My przywieźliśmy go do ogrodu przez przypadek razem z jakimiś roślinami. Najpierw byliśmy zachwyceni ale kiedy posiał się nam w całym ogrodzie to już czar prysł:)
    Dalie masz cudne! Bukietami można się zachwycać bez końca.
    Ja sobie jeszcze popatrzę a Ciebie pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj cieszę się, że spacer się podoba... Kochana, wydaje mi się, że masz rację z clematisem... Niech będzie, że się sieje... Sieją się wszystkie rośliny... Gdyby nie to, że się właśnie wysiewają, pielęgnacja ogrodu byłaby o wiele prostsza ale niestety tak nie jest... Ze wszystkim sobie poradzimy, dla mnie nie ma i dla męża, rzeczy niemożliwych. Event, ewentualnie ciach i do wora😉😉😉Pięknego dnia.

      Usuń
  7. Piękny ogród, duża różnorodność roślin, wspaniałe miejsce do wypoczynku.
    Zwróciłam uwagę na szpaler rozchodników. Co rośnie obok nich? Żurawka?
    Bardzo podoba mnie się takie wykorzystanie drewna przy zaznaczeniu grządki.
    Dorodne pomidory i malinki. U mnie w tym roku ze względu na suszę maliny nie obrodziły.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, dziękuję za odwiedzinki... To prawda wiosenna susza dała się we znaki. Wiele roślin ucierpiało...warzywniak przy takiej suszy systematycznie podlewaliamy. A w warzywniaku właśnie są i maliny i borówki a nawet żurawina... Wszystko w jednym i jest lepiej podlewać. Tak w połączeniu z rozchodnikami jest żurawka i bardzo się mnie to połączenie podoba. Pozdrowienia.

      Usuń
  8. Bardzo przyjemny spacer. Piękne kwiaty. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że spacer się podobał. Do usłyszenia 🙋‍♀️

      Usuń
  9. Ależ u Ciebie pięknie i jak zwykle - na bogato. Z przyjemnością pospacerowałam Twoimi ogrodowymi ścieżkami. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj. Cieszę się, że spacer się podobał. Do usłyszenia. 🙋‍♀️🙋‍♀️🙋‍♀️

      Usuń
  10. Mamy bardzo posobne ogrody pod wzgledem kwiatów i warzyw :) Pieknie tam masz ♥ Troszkę mi smutno, że sezon powoli się kończy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejka, dzięki za odwiedzinki. Wprawdzie wszyscy ogrodniczy sadzą te same roślinki ale jednak każdy ogród wygląda inaczej i to jest fascynujące. Cieszę, że ze jestem w gronie ogrodników. Mi też troszkę szkoda, że sezon pomalutku się kończy ale jesień i zimą też jest piękna. Odpoczynek zimą od ogrodu też się należy. A wiosną wystartujemy jak szaleni. Pozdrawiam.

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Dzięki i dzięki za odwiedzinki... Chętnie do Ciebie będę zaglądać i mam nadzieję z wzajemnością. Pozdrawiam.

      Usuń
  12. Pięknie u Ciebie, Agatko... Uwielbiam takie różnorodne ogrody w których wszędzie coś ciekawego i coś innego się dzieje. U mnie warzyw nie za dużo w tym roku, króluje fasolka szparagowa, ale w przyszłym roku chciałbym sobie postawić małą szklarenkę. Mam nadzieję, że się uda!
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hejka Maks, cieszę się, że spacer się podobał... Szklarenka, jak najbardziej, spełniają swoje zachciewajki, zwłaszcza ogrodowe. Pozdrawiam

      Usuń
  13. Agatko jak zwykle z przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Piękny i taki kolorowy. Do tego te wspaniałe zbiory z warzywnika i jest pełnia szczęścia!😘😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że spacer się podobał. Dziękuję. Pozdrawiam.

      Usuń
  14. Piękne kwiaty :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń