Hejka dzisiaj krótki spacer... Ostatnio popadało. Tak w ten długi weekend popadało, beczki pełne wody, inne powietrze... Ale co z tego, bo to zdecydowanie za mało... Zawsze to coś, ale za mało, bo wciąż upały, skwar. Nie dziwię się, że kwiaty lata już przekwitają a jesień tuż za rogiem się czai. Trawy jeszcze nie kwitną ale to kwestia czasu...
Dzisiaj poranny spacer w promieniach słonka... Teraz pod wieczór, po tym gorącym dniu hortensje oklapnięte. Krążą chmury, może popada? Się okaże.
Hortensje wciąż pięknie się bielą, jednak po ulewach oberwało im się, trza po podwiązać te ogromne kwiatostany... Rozkwitają dopiero werbeny patagońskie, wysiane z nasion. Rozkręcają się słoneczniki w przeróżnych odmianach i kolorach, myślę, że o nich post osobny na jesieni zrobimy. Rozkwitają ponownie róże i dalie... Przepiękne są te moje odmiany, każda to inna, wyjątkowa... Ostatnio przed długim weekendem pani w potrzebie potrzebowała trochę kwiatków właśnie dalii, hortensjii, słoneczników, trochę ozdobnych listków... A dałam, sekatory w ręce i poszło... Dwa potężne wiadra... Mam nadzieję, że dekoracje z moich kwiatów się udały 😉😉😉 jak trza pomóc, to pomagam, chociaż w ten sposób..
No to kochani, obiecany spacer.
Jak widać dominuje biel i żółty kolor... Nawet też i w warzywniaku... Dzisiaj wiadro ogródków na sałatki. Trza obrobić. Bób już zamrożony, pomidory zajadamy, maliny i truskawki... Wyczaiłam truskawki, które owocują do przymrozków i ot kwitną jak szalone a i podjeść już można... Kabaczki i cukinie poczekają na swój czas... No nie da się obrobić wszystkiego po tak długim weekendzie. To nie był dobry moment, ani czas. Ważniejsze były inne sprawy. Teraz wracamy do ogrodu. Trza się zająć przetworami, żebyśmy zimą nie płakali. Hihi. Trza się zająć chwastami bo po tych ulewach ruszyły jak szalone...
Dobrego wieczoru ido usłyszonka.🙋♀️
Różnobarwnie i różnorodnie - po prostu cudownie! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTak ma być. Dziękuję za odwiedzinki. Pozdrawiam.
UsuńKażdy kwiatek cieszy, też tak mam.
OdpowiedzUsuńDokładnie Basiu. Zgadzam się. Pozdrowionka.
UsuńZapracowana jesteś Agatko, jak mało kto. Tyle przetworów i jeszcze czekają w kolejce następne warzywka :) Dobrze, że jeszcze młoda jesteś, to jakoś pewnie podołasz tym wszystkim obowiązkom. Kwiaty kwitną pięknie, fakt, że krócej niż zwykle, bo pogoda nie sprzyja i wody wciąż mają za mało, a za dużo upału, ale Twoje cały czas piękne i wcale nie wyglądają, jakby lato się kończyło. Czeka nas jeszcze trochę tych letnich dni, więc cieszmy się latem i pogodą, zanim nadejdą jesienne zawieruchy :) Pozdrawiam Cię cieplutko <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonka. Ty jak zawsze potrafisz podnieść na duchu. Trochę pracy po tym długim, intensywnym weekendzie czeka. Ogród to piękna sprawa, trza podziałać, a zimą będziemy zajadac. Ach jak lubię takie smakowitości zajadac zimą... Damy radę. Po kolei krok po kroczku i zbiera się. Hihi. Pozdrawiam i dziękuję. Trzymaj się.
UsuńWchodzę do Ciebie i od razu się uśmiecham. Cieszę się, że dobrze i spokojnie u Ciebie. Wiele dobrego życzę :)
OdpowiedzUsuńAguś jakbyś naprawdę wiedziała... O tak jest. Spokojnie... Już jest dobrze. Bo długi weekend nie należał do spokojnych, wręcz przyniósł niezaplanowane wydarzenia. No różnie się dzieje. Ale już dobrze. Wracamy do rzeczywistości. Bo ogród poszedł niestety w odstawkę na kilka ładnych dni... A tu ogórki, buraki, wszystko czeka... Hihi. Fajnie. Zimą będą brzuskzi pełne. Pozdrowionka.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńAgatko!
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana Twoimi przepięknymi kwiatami. W tym roku rośliny mają trudny czas. Panuje długotrwała susza a u Ciebie jak w raju.
Serdecznie pozdrawiam:)
Racja Luciu panuje suszą, teraz nas deszcze nawiedzają... Ale co z tego jak za wchile znowu skwar. Dobrze że beczki pełne deszczówki a potem bieganko z konewką dla relaxu. Pozdrowionka.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPiękny ogród i kwiaty, widać że jest tu włożone serce :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dorotko. Cieszę się, że spacer się podobał. Zapraszam. Udanego dnia.
UsuńTa biała kolorystyka dominuje też u mnie, ale bez żółci. Cudowne odętki, hortensje i plony obfite, oj, bediesz miała trochę pracy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Witaj Celinko. Cieszę się ogromnie że do mnie zaglądasz. Ach ta biel... Wiem wiem jak u Ciebie dominuje. Masz wspaniały ogród. Widziałam nie raz. Boski po prostu. Pozachwycajmy się razem. Pozdrowionka. Pa
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńdziękuję dr Ellen za przysługę, którą mi wyświadczyłeś. Jestem bardzo podekscytowany, ponieważ mój najemca w końcu spłacił mój dwuletni czynsz. Zapłaciłem pieniądze, a teraz nie ma ich w moim domu. Bez ciebie nie byłbym w stanie odebrać od niego tych pieniędzy. Postawiłem go przed sądem, ale dali mu dużo czasu na spłatę długu, ale dziękuję za nakłonienie go do spłaty w krótkim czasie. Obiecuję, że będę nadal zeznawał online i wszędzie o twojej potężnej pracy. Jeśli masz którykolwiek z poniższych problemów, skontaktuj się z dr Ellen przez WhatsApp: +2348106541486
OdpowiedzUsuńE-mail: ellenspellcaster@gmail.com
1) niewierność
2) dłużnicy uporczywi
3) wytrwali najemcy
4) nieterminowa spłata kredytu
5) narkomania
6) słaba sprawność seksualna
7) powtarzająca się aborcja
8) niepłodność
9) Awans w pracy
10) magiczny pierścień
11) Rozwód
12) Odzyskaj swojego byłego
13) Przerwij obsesję
14) Wróć do zaklęcia nadawcy
15) Zaklęcia ochronne
16) Szczęśliwy urok
17) Czary na wygrane na loterii
18) gejowskie zaklęcia miłosne
19) Lesbijskie zaklęcia miłosne Bez względu na twoje problemy, dr Ellen ci pomoże.
WhatsApp: +2348106541486
E-mail: ellenspellcaster@gmail.com