Witam i zapraszam na kolejny spacer po naszej głębi. Ten rok był zdecydowanie lepszy od poprzedniego. Na jesieni dosadzam sporo nowych roślin, zwłaszcza tych które kwitną wiosną. Lubię wyszukane, że tak powiem egzemplarze, tulipany i lilie. Lilie kwitną latem, więc są jakby na deser. A pierwsze kwiaty, które kwitną wiosną dają tyle radości i energii do dalszego działania. Wszak przez zimę odpoczywamy, ładujemy akumulatory więc z przyjemnością, gdy tylko pogoda dopisuje na wiosnę ruszamy do ogrodu.
💥Póżna jesień kalendarzowa a za oknem zimowa aura sprawia, że chce się wrócić do tamtych widoków... Kwitnących kalin, żarnowca, pięciorników, tamaryszków, krzewuszek, azalii... I wiele, wiele innych. O nich napisze za chwilkę. Kocham maj, to najpiękniejszy dla mnie i wiem też, że dla Was, miesiąc... Tyle się dzieje, że czasami nie nadążałam ze zdjęciami.
Tawuła szara, łatwy w uprawie krzew. Nie wymaga cięcia. Prezentuje się wtedy naturalniej... Gdy już chcesz przyciąć, zrób to zaraz po kwitnieniu, i obcinamy tylko przekwitnięte kwiatostany. |
Tamaryszek, drzewo lub krzew. Można przycinać. Wiosną wygląda bajecznie. |
Azalie wielkokwiatowe. Zawiązują pąki na jesieni. Zimą dobrze jest zabezpieczyć krzew przed mrozami. Na wiosnę nawozimy preparatami do azalii. Ja osobiście podrzucam obornik. |
Kwiat kaliny |
Pięciorniki. Jedne z moich ulubionych, niewymagających krzewów. Jak już zacznie kwitnąć to kwitnie do samych mrozów. Kwiatki delikatne, typowe krzewy do ogródków wiejskich. |
Krzewuszka, która jest przycinana zaraz po kwitnieniu. |
Kolkwicja chińska. Przepiękny krzew, bardzo podobny do krzewuszki. Potrafi rozłazić się na boki. Więc zaraz po kwitnieniu przycinam,by nadać jej coś na kształt kuli. |
Irysy... |
Krzewuszka |
Zapomniałam 🤭 |
Tawuła Agaty. Tak na nią mówię. Bardzo powoli sobie rośnie. Co roku zaraz po kwitnieniu mocno przycinam. Piękny, miododajny krzew. |
💥Już człowiek tęskni za takimi widokami, zwłaszcza gdy za oknem mgła, deszcz, i masa topniejącego śniegu. Nie wróży to nic dobrego. A odrobina adrenalinki w lesie w tym czasie się przyda, tym bardziej, że jeszcze daję radę przebić się moim pezotkiem leśnymi drogami. Wszak to już czwarty rok jak śmigam... Nigdy jeszcze żadne auto takich tortur nie wytrzymało.
💥I pomyśleć, że kiedyś śmigało sie rowerem, z torbami zakupów, z jajami od mamy.. Juzku.. Było śmiesznie ale czasami niebezpiecznie. Bo jak się człowiek zasiedział to potem pedałował ile sił, a tu zonk, łańcuch pękł i szło się z buta a w lesie ciemno, dobry księżyc rozjaśniał drogę, przeleciały dziki, jelenie... Dzisiaj takie widoki bardzo rzadko się zdarzają, ale się zdarzają i nie zdążam wyciągnąć telefonu. Hihu. Co widzimy, to zostaje dla nas, biały łoś, biały jeleń, to były widoki, wypastowane świnie. Hihi. Dosyć tego dobrego. Kiedyś o tym napiszę.
🌞Krzewy te które wymieniłam zasilam rok rocznie obornikiem, niektóre przycinam, niektóre nie, w sezonie podleje gnojówką z pokrzyw, podlewam deszczówką, rzadko wodą ze studni... Nie stosuje preparatów jakiś tam ze sklepu na mszyce, na robactwa. Jak ma być naturalnie to naturalnie. Nie pędzę do sklepu po chemię. Strata paliwa, czasu, katowania samochodu hihi. Na chemię robactwo też wam się w końcu uodporni i nic wtedy nie pomoże, natura zadziała, ale dla każdego krzewu to może potrwać.
💥I o krzewach to nie koniec. To dopiero początek. Przecież krzewy nie tylko kwitną wiosną, jest ich sporo kwitnących latem, jesienią-róże, budleje, hortensje, ogniki, trzmieliny. Może się wydawać, ze ich uprawa nie jest łatwa. Wiadomo, że jak ktoś zaczyna z krzewami, może się to wydawać dla niego trudne. Nie trzeba wydawać mnóstwa kasy na narzędzia, nawozy, na naukę. Wystarczy, że ogrodnictwo jest Twoją pasją i czujesz, że to coś dla Ciebie, że chcesz. Ogród ma sprawiać radość, nie ma być jakimś obowiązkiem, czymś co ugina Ci plecy, siedzi na plecach, bo mus. Na pasję zawsze znajdzie się czas. Nie ważne czy pracujesz od poniedziałku do piątku, po 8 czy 12 godzin. Na ogród znajdziesz czas 😍 bo jak się coś kocha to się dba o to cały czas, nie tylko wtedy kiedy masz czas. A warto ten czas zainwestować właśnie w kwiaty..Też pracowałam na 3 zmiany, w weekendy, z dwójką dzieci znalazłam czas na pasję. Moja córka niedawno mi powiedziała - mamo, kto ma kwiaty, ten jest bogaty, uśmiecha się, jest radosny.... Ma tylko 9 lat 👌 a Ty co dodasz od siebie???
🌞🌞🌞PS. DLA CIEKAWSKICH.
Tutaj kupuje moje roślinki...
Boryslawice.pl
Miododajne.pl
Benex
I kilka innych podam w komentarzu dla zainteresowanych.
W każdej z tych szkółek roślinki są opisywane. Nie można się spodziewać, że zakupiony krzew za 10 zł będzie wyglądał jak drzewo 10letnie.
💥Uważam osobiście, że lepiej kupować młode rośliny roczne lub dwuletnie. Wiele osób na początku przygody z ogrodem że tak powiem rzucają się na duże okazy a potem rozczarowanie. Polecam o danej roślince najpierw poczytać, dowiedzieć się więcej, o jej wymaganiach, zapotrzebowaniu, walorach...
💥Tak naprawdę wszyscy sadzimy takie same rośliny przecież... Tylko u każdego są inaczej wyeksponowane. Każdy ma inne upodobania, jego ogród, jego bajka...
💥Teraz, gdy taka niby cisza w ogrodzie... To przed burzą. Wiosną wszystko się odrodzi, zaczniemy od początku. A tymczasem życzę dużo spokoju, cierpliwości, zrozumienia na ten przedświąteczny czas... Ogrodnik działa nie tylko w kuchni, domu ale i w ogrodzie. W ogrodzie też mus czuć magię, święta... Więc akcja sprawdzania lampek trwa. Do usłyszenia jeszcze przed świętami pa 🙋♀️🙋♀️🙋♀️
Piękne są Twoje kwitnące krzewy. Jak dobrze, że masz dostęp do obornika. Ja podsypuję granulowanym od tamtej wiosny. Efektów jeszcze nie zauważyłam. Dojrzałam pięciornik. Krzew o małych wymaganiach. Mam kilka, ale nie jest im u nas dobrze mimo, że o nie dbam. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńHej kochana dziękuję za odwiedzinki. To miłe co piszesz. Może jednak za bardzo dbasz o pięciorniki hihi. A może coś je podjada??? U mnie było to samo. Przesadziłam i jest narazie odpukać spokoj. Rosną sobie, kwitną.Niee zawsze jest tak, jak chcemy prawda? Ppzdrawiam.
UsuńWiesz, Agatko? Z wielką radością zobaczyłam, że mam w swoim ogrodzie wszystkie te krzewy, które pokazałaś. Tylko kalinę mam jeszcze malutką i nie kwitła jeszcze tak pięknie (ale nie koralowa, tylko ta, której kwiat pokazałaś na zdjęciu). I okazuje się, że w tych samych szkółkach internetowych robimy zakupy :) A fotka z oświetlonego zimowego ogrodu cudna...
OdpowiedzUsuńOjej Iwonka, super. Ale my podobne. Cieszę się. Kalinka nie obejrzysz się a będzie ogromna.Trzymaj się cieplutko.
UsuńMasz piękne krzewy i większość z nich mam też w swoim ogrodzie. Niestety nie da się go powiększyć i moje zachciewajki już nie mogą być realizowane.
OdpowiedzUsuńPięknie w Twoim ogrodzie też w zimnej niebieskiej tonacji.
Pozdrawiam.:)
Dziękuję Celinko... Oj wiesz co, powiem ze i u mnie si ejjz robi ciasno, a ja już wpisałam kolejne zqchciewajki do pamiętnika ogrodowego... Kolejny sezon coś czuję zaowocuje nowościami. Hihi... A jak narazie swieta tuż tuż... Jesień wróciła... Ale lampki i tak włączamy... Troszke nie tak jak ze snieegiem ale i tak jest fajnie. Sciskam.
UsuńMarzę, aby kiedyś posadzić w naszym bezpańskim ogródku przydomowym tamaryszek. Już samo jego brzmienie bardzo mi się podoba :). Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPosadź na co czekasz??? 😇😇😇 To piękny krzew lub drzewo... Niewymagajace i kwitnie przepięknie na wiosnę... I szybko rośnie. Pozdrawiam.
UsuńCudowne krzewy, aż zatęskniłam za wiosną gdy zobaczyłam te zdjęcia. Szczerze mówiąc to nie lubię zimy ze względu na małą ilość roślin. Z tego powodu zastanawiam się nad inwestycją w ścianę wykonaną z mchu, aby móc cieszyć się zielenią przez cały rok. Myślę, że to świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńHejka miło mi Cię gościć w moich skromnych progach. Proszę rozgość się... Pomysł z mchem rewelacja. Pamiętaj że najpierw są myśli potem czyny. Powodzenia. Pozdrawiam
UsuńDziękuję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie mogłem uwierzyć, że kiedykolwiek połączę się z moim byłym kochankiem, byłem tak przerażony, stojąc samotnie bez ciała, które mogłoby stać przy mnie i być ze mną, ale miałem takie szczęście, że pewnego dnia spotkałem tego czarodzieja potężnego doktora Ediomo, po tym, jak powiedziałam mu o mojej sytuacji, zrobił wszystko, co możliwe, aby mój chłopak wrócił do mnie, właściwie po tym, jak zrobił magię, mój były chłopak wrócił do mnie mniej niż 48 godzin, mój były chłopak wrócił błagając mnie, że nigdy nie będzie zostaw mnie ponownie, 3 miesiące później zaręczyliśmy się i pobraliśmy, jeśli ty też masz taką samą sytuację. Jest bardzo potężny w swoich sprawach;
OdpowiedzUsuń* kocham magię
* jeśli chcesz odzyskać swojego ex
* Zatrzymaj rozwód
*przełam obsesje
* leczy udary i wszelkie choroby
* zaklęcie ochronne
*niepłodność i problemy z ciążą
Skontaktuj się z dr Ediomo na jego e-mail: drediomo77@gmail.com
bardzo dziękuję za przyniesienie mojego byłego kochanka z powrotem do mnie jego e-mail: drediomo77@gmail.com lub zadzwoń/whatsapp: +2349132180420
+2348155926512
Mnie też podobają się krzewy, mamy ich w sumie sporo obok tarasu tak samo jest dużo kwiatów
OdpowiedzUsuń