Hejka we wtorek... W końcu czuć wakacje. I to dosłownie. Bo w końcu i pogoda, i w ogrodzie można pobuszować, znaczy jest za czym pobuszować i jest w czym. Nie ma dnia, że nie podjadamy owocków prosto z krzaków. Dzieci czekali na maliny i borowki, w końcu dojrzewają. A i polecą do warzywniaka po marchewe prosto z ziemi. Taka najlepsze. Twierdzi córka. Dobrze że do kranu niedaleko.
A jeszcze wczoraj przeszła porządna ulewa a już na wieczór gorąco, i dzisiaj już skwar... Lubię wyrywać lebiode, jak jest taka, żeby za co mieć chwycić... A nie jakieś drobniutkie chwasty a ja będę się męczyć. Bach bach, jak ja to mówię i zaraz widać gołym okiem jaka różnica. Hihi
Na czosnek do wykopywania czekamy, niewiele potrzeba, a się pąk wyprostuje i będziemy wykopywać. Rozkwitają lilie, kwitną maciejka, nasturcje, floksy, moja malope czyli ślaz... Czekam na godencje...przycinam co jakiś czas, obcinam przekwitnięte róże a te wypuszczają nowe pąki... Pomidory jeszcze zielone, ale za to kwitną ogórki, dynie, kabaczki w gruncie. Myślę, ba wiem, że to będzie dla nich bardzo dobry rok i dla hortensji to też będzie bardzo dobry rok.
Zapraszam na spacer, niedługi i wspaniałego tygodnia życzę. Do usłyszenia.
Zauważyłaś, że w warzywniaku bardzo dużo kwiatów mam.??? Tak., kwiaty, które są bardzo pożyteczne i wiedz że niektóre niby chwasty, a pożyteczne. Chociażby pokrzywa, tak jej nie lubimy, a zwróć uwagę że przyciąga mszyce, całe pokrzywy we mszycach... U mnie sporo pokrzyw, bo nie lubię rękawiczek i przez to wiele pokrzyw w warzywniaku i gdzieś tam na rabatach... Tak. I to mi się podoba, a jeżeli komuś się nie podoba, to mówię wprost, nie patrz i tyle. Znajdą się i tacy. Uwierz spotkałam się już z tym. Ale ogród to moja sprawa, ups już nie moja. I mężu i dzieci bardzo lubią mi pomagać i wiedzą jakie z tego dobro... W każdym tego słowa znaczeniu. W każdym.
A ogród ogrodem. Rozkwita, z roku na rok coraz gęściejszy, samodzielny jak ja to mówię, bo tak jest... Niektóre rabaty się usamodzielniły, tylko to wymaga czasu i cierpliwości.. Tak samo wakacje. Traktuje to jako kilka tygodni wakacji, nie tylko wtedy kiedy gdzieś się wyjeżdża. Wakacje to odpoczynek, a w domu też można odpoczywać, relaksować się, dobrze się bawić. Nuda??? Nie w lesie, napewno nie. Tego możesz być pewien. Do zobaczenia na kolejnym spacerze.
Cześć
Pokrzywa jest bardzo pożyteczna. U mnie też siedzi w warzywna ku i obok róży. Tam gdzie jest to róże mam zdrowe. Mam i inne polne w rabatach. Pięknie u Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz rację Agatko. Pozdrawiam i ściskam Cię kochana. Dziękuję za odwiedzinki.
UsuńMasz prawdziwe bogactwo w ogrodzie, a przeciwko pokrzywom tez nic nie mam. Najważniejszy, zeby w ogrodzie była różnorodność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:))
I ja się zgadzam... Stawiam na różnorodność ❤️❤️❤️😍👏 pozdrowionka.
UsuńI pomyśleć, że tyle piękna kryje się w jednym ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńO podejrzewam że mozna jeszcze sporo ukryc i to w lesie... Testuje własnie hihi... Mam całe zycie, więc spróbuje ;-) pozdrawiam
UsuńPodziwiam twoje rośliny. Domyślam się., że uprawa jest eko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Tak... bo wychodzi taniej a zamiast kupic chemiczne środki, które nie są tanie i szkodzą, wole kupić kolejne kwiaty, czy coś innego do ogrodu ;-)
Usuń