Hejka,Przychodzę dzisiaj z opóźnieniem.Ze względów pogodowych,nowy blog był niedostępny.Zima potrafi platać psikusy i to nie małe.Warunki jakie panują wyrobiły wiele strat.To jest smutne bo nie chodzi tutaj wcale o internet.a o ludzi którzy w tamtym miejscu,mieście tracą swój dobytek,są bez prądu,wody.Na szczęście już wszystko wraca.Tamtejsze władze dają sobie radę i maja wielkie wsparcie od państwa.Ale nie będę się rozpisywać.Ta awaria rozeszła się po całym świecie.Wielu ucierpiało.W tym momencie nasze wpisy nie są ważne,bo tu chodzi o życie ludzi.A wpis może poczekać.I dzisiaj już o skończyłam i pogę Ci pokazać z czym przychodzę się podzielić.Kocham lilie,wprost od pierwszego posadzenia hihi.śmieje się bo pamiętam jak zaczynałam z kilkoma cebulkami a dzisiaj to już solidna kolekcja,liczyłam i nie mogłam się doliczyć.I to jest właśnie wspaniałe.Szkoda że z hortensjami nie mogę tak zaszaleć bo to naprawdę potężne krzewy.Dziś zapraszam na artykuł o liliach,o uprawie,pielęgnacje,zabezpieczeniu....wspaniałe kwiaty .zasługują na miano tej najpiękniejszej.
Pozdrawiam cieplutko i do zobaczenia po drugiej stronie.
Tęsknię za kwiatami, za kolorowym ogrodem i słodką wonią z niego bijącą. Piękne zdjęcia, oby takie obrazki jak najprędzej ukazały się nam na żywo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! ;)
Ja też tęsknię. Już niedługo...Pozdrowionka i wspaniałego weekendu dla Ciebie.
UsuńW jednym pojemniku wyrosły mi lilie, całe mnóstwo, trzymam blisko okna i podlewam, ciekawe, co będzie.
OdpowiedzUsuńAle będzie kolorowo i pachnąco 😍 i to już niedługo. POZDROWIONKA. Cudownej niedzieli.
UsuńCudowne są Twoje lilie. też kocham te kwiaty. Mieszkasz blisko lasu, czy w Twoim terenie nie ma nornic, turkuci podjadków, karczowników? Miałam ogromną kolekcję lilii, krokusów, hiacyntów, tulipanów i innych cebulowych i wszystko mi wybrały chociaż sadziłam je w koszykach ochronnych. Nie stosuję trutek chemicznych bo ogród mam eko. Zastanawiam się czy nie zrobić wszędzie trawników.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
https://czarownyswiat.blogspot.com/2013/06/lilia-azjatycka-dumna-pieknosc.html
Tak Luciu mieszkamy w głębi lasu, nornic kiedyś było widać sporo, jak buszowały, turkicia w zeszłym roku jednego zauważył mój kuzyn, wynieśliśmy go do lasu, tam wieczorami grały taka muzykę, że się zastanawialiśmy wcześniej co to ale już wiemy że to turkucie potrafią tak śpiewać głośno.Sa tez inne leśne stworzonka ale mamy na to sposoby. Kiedyś też właśnie miałam dużo tulipanów ale jednego sezonu nie było nic, wiedziałam co po buszowało na rabacie. Również nie stosujemy żadnych chemicznych środków, naturalnie też da się załatwić sprawę. Pozdrowionka. Wspaniałego dnia.
Usuń