Zapraszam
A pospacerujecie ze mną jeszcze chwilkę... W nagrodę coś Wam pokaże... Bo ja tak lubię pstrykać i pstrykać... Przyroda budzi się na całego... Sad, warzywniak, kwiaty... Robi się pięknie, przepięknie.
Mój Najmłodszy śpi więc korzystam z chwili i pokazuje Wam aktualnie nasz skrawek ziemi... Na której to mąż przejął pałeczke, plewi, kopie,przekopuje,sadzi.duzo mu zawdzięczam... Ale nie ma mi tego za złe. Co się mi przytrafiło,co się stanie się nie odstanie... A zdrowie wiadomo najważniejsze. W zamian dbam o niego i dzieci jak tylko mogę, zwłaszcza a jak widzę jak się schyla to już mnie niesie... Ach ten kręgosłup...
Ale wracając nie mogę się doczekać aż w pełni rozkwitnie czerwony żarnowiec i kalina... Czekam... Mam nadzieję że za tydzień Wam pokaże...
A w zamian dla tych co wytrwali ze mną do końca zabieram w jeden kącik, który nazwałam "mała Holandia" niestety nie dało się żeby wszystkie tulipany równo zakwitły... Ale ja się ogromnie cieszę, nie spodziewałam się takiego efektu. A podpowiem że to jest rabata cebulowo-bylinowa... Wkrótce mam nadzieję zrobi się tu naprawdę kolorowo...
Cieszę się ogromnie że zaczęłam pisać bloga, dzięki Wam wiele się nauczyłam, zdobywałam wiedzę, nadal się oczywiście uczymy. Ogród to nieustająca nauka i przygoda....
Ja tu zostaje... W mojej dziczy..
Pozdrawiam Was gorąco....i
O nich też pamiętam... Mimo że woda mi ich zabrała, zawsze w moich sercach... Zawsze robi mi się smutno, gdy tu przychodzę... Tak już zawsze będzie...
Zawsze mówili że woda, źródło życia, nowego życia, daje życie... Niestety ona ich zabrała.niedługo minie rok 😔mimo to zawsze dobrze o nich mówimy, wspominamy.... Bo tak trzeba... I wierzyć zawsze trzeba.. Mieć nadzieję na lepsze jutro. Oby nas wirus ominął, oby szybko wynaleźli szczepionke. Oby zdrowie dopisywało, a wszystko się ułoży.
Pięknego tygodnia Wam życzę. Pa
Powinna być jakaś równowaga między dobrem i złem, w tym roku jakoś o nią trudno. Dobrze, że można wyjść do ogrodu i pozachwycać się wiosennymi nowinkami. "Holandia" wygląda wspaniale, duże grupy roślin dają znacznie intensywniejszy efekt. W każdym zakątku jest coś, co cieszy i przyciąga wzrok. Życzę Ci Agatko szybkiego powrotu do pełnej sprawności i życia bez bólu. Serdecznie przytulam!
OdpowiedzUsuńDziękuje Ewuś i czekam na dobre wieście od ciebie. Będzie Oki. Pozdrawiam
UsuńPięknie u Was Agatko, tulipany mnie zachwyciły. Wiosna jest taka piękna. Dużo zdrówka Kochana.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu. Cieplutko pozdrawiam.
UsuńŚlicznie u Was. Dotrwałam do końca. Też mam tulipany, ale mniej niż Ty. Cieszę się, że zakwitają na raty, bo więcej radości niż jakby zakwitły na raz, a tak dłużej trwa spektakl. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńTak racja, dobrze jrdnka ze kwitną na raty... I widzę jeszcze nie koniec. To są cebulki z Holandii z jednej cebulki wyszły po dwa 3 kwiaty. Ciekawa, nowa odmiana. Dziękuję za komentarz. Przesyłam pozdrowienia.
UsuńPięknie jestvu Was, a Twoja mała Holandia skradła mi serce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
O jak się cieszę, że Ci się u mnie podoba. Aż puściłam buraczka. Dziękuję. I zapraszam ponownie.
UsuńAleż u Was jest pięknie. Zachwyca mnóstwo zadbanych roślin. Podziwiam Twoją Małą Holandię. Kolejny raz podziwiam kolekcję twoich tulipanów. Są prześliczne.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję Luciu. Pozdrawiam i jak zawsze zapraszam.
UsuńAgatka, Twoje tulipany z Holandii są zachwycające. Wszystko pięknie rośnie, a zapowiadają mrozy na trzech ogrodników, oby roślinki przetrwały.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że mieszkasz gdzieś koło Poznania, a tam pracuje znakomity osteopata, który potrafi zdiagnozować choroby kręgosłupa. Może warto to sprawdzić? Jesteś taka młodą osobą...
Pozdrawiam Was wiosennie.:))
Tak mieszkam około 100 km od Poznania. Niestety przez wirusa nic więcej nie mogę zrobić tylko wizyty u fizjoterapeuty coś dają.. I stos tabletek 😔długo czekałam na masaże, w końcu są efekty. Jest lepiej a czasem gorzej... Ale tak, tak będę walczyć o swoje zdrowie. Szukam różnych rozwiązań. Dziękuję Celinko za odwiedziny. Cieszę się że ci się u mnie podoba. Pozdrawiam
UsuńChyba nic tak nie odstresuje człowieka jak wyprawa do lasu. Tylko co zrobić, kiedy las jest kawałek od nas, a prywatnego środka transportu brak? Piękne macie rośliny. To nie Holandia, a bajka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dziękuję bardzo jest mi niezmiernie miło. Cieszę się ogromnie że sprawiłam Ci przyjemność. Pozdrawiam serdecznie.
Usuńsliczie zielono super
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńWszystko odżywa, ludzie też :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Prawda... Pozdrawiam serdecznie
UsuńMasz wielki ogród i tak dużo różnych wspaniałych roślin - widać ogrom pracy - podziwiam i serdecznie Agatko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuje... Ja wiem czy ponad 2h to dużo. Hihi... Właśnie mi już miejsca brakuje... Już tak patrzę przyszłościowo, że boziu my tyle drzew posadziliśmy... Będzie istny busz, nie dość że w lesie to jeszcze busz. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam cieplutko.
UsuńAle masz masę ślicznych tulipanów! Co byśmy zrobiły bez ogrodów w ten trudny czas, a tak każdy listek, każdy kwiatek cieszy. Życzę Ci zdrowia!
OdpowiedzUsuńMasz rację... Bez ogrodu, bez kwiatów, warzyw, owoców, ziół jak bez powietrza. Naprawde. Mamy raj swój tu na ziemi. I tu czujemy się szczeliwi, i tu czuję że naprawdę się spełniam. Również pozdrawiam i życzę zdrówka. Do usłyszenia.
UsuńAgatko piękna wiosna u Was. Wszystko wspaniale rosnie, kwitnace tulipany jak wspaniale wyglądaja. A te obwódki z cegly Wam sie nie lasuja? U mnie wiekszość po dwóch latach jest do wyrzucenia a miałam nadziję że będa służyły jakis czas. Pozdrawiam i zdrówka życze. Ach a taki mąż to skarb, nie każdy lubi prace ze szpadlem i dziabanie w kwiatkach, u mnie też mąż uwielbia prace w ogrodzie😘
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki. Potem cegly napewno się pokruszą. Narazie mam tylko tak obłożone. Może coś innego. Nie wiem, zobaczymy... Ja ciągle coś zmieniam. Razem z mężem zmieniamy znaczy. Nawet o pierdułki musimy zrobić naradę. Każdy każdemu radzi. I to jest fajne. Lubimy razem coś robić w ogrodzie. Wspólna praca daje efekty i tyle zabawy, śmiechu że aż buzię bolą... Jest super. Dziękuję... Ze zdrowiem ciut leepieej, czasem gorzej. Masaże dają efekty,choc ból jest nadal. Pozdrawiam i do usłyszonka.
UsuńI ja dziekuje za spacer wsrod tego ogromnego roslinnego bogactwa. Mala Holandia jest urzekajaca. Moje serce skradl ten pelny fioletowy tulipan z bialym brzegiem. Zagladam tu czasem do Ciebie, Agatko, i podziwiam Twoja milosc do kwiatow. Pozdrawiam i zycze pieknej niedzieli.
OdpowiedzUsuńDziękuję ciepło za komentarz... Ten fioletowy tulipan to miał być lodowy.... Faktycznie coś tam przypomnia... Tak kocham kwiaty, moja przygoda z nimi zaczęła się kilka lat temu... Teraz jestem na etapie do sadzania...juz chce tak uformować na stałe ogród... Tylko niestety wiele roślin mi wypada, te które chciałabym żeby u nas rosły ale niestety... Trudno. Szukam innych rozwiązań. Pozdrawiam. Również życzę pięknej niedzieli.
UsuńPS. U nas dziś pachnie wędzonką. Moz od rana paliw wędzarni.
Świetnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuń