
Witajcie :-)
Jak ten czas leci, toż to już końcóweczka lipca,ale wciąż kolorów przybywa:-) i nadal mamy lato, czasem kapryśne ale nic nie poradzimy. U nas jak nie lunie to skwar okropny i tak by rzec kwiatkom to dobrze, warzywkom też a nam???
I tak mnie dzisiaj naszło na post, bo zrobiłam mase zdjęć. Jest noc, i film Bonda:-)
Zapraszam na spacer.
Malope.
Po raz pierwszy zagościła u nas malope,...