Dzień dobry w poniedziałek !!!
Czas na kolejne podsumowanie miesiąca. Dzisiaj Luty !!!
Miesiąc krótki, więc krótkie podsumowanie. Pamiętam - luty dobrze pamiętam. Były piękne, ciepłe dni , były i mroźne , malownicze dni. Ptaszki już nam ćwierkały a po lasach i nawet na drogach biły nam się koziołki. Wypatrywaliśmy przebiśniegów a te kazały nam czekać jednak na początek marca.
Luty był miesiącem spokojnym w ogrodzie. Pilnowaliśmy tylko by rośliny , które zimowały we folii czasem podlewać, i pamiętać o podlewaniu rododendronów i azalii. Po tych krzewach widać jak brakuje im wody. Liście się wywijają i już trzeba reagować.
W lutym przycinamy tylko jedno pnącze - rdest auberta. Jest to potężne pnącze, które wymaga silnego , mocnego cięcia. A więc w tym najlepszy jest mój mąż. Podpory na te pnącze są mega solidne i wysokie, więc drabina odpada...najlepiej służy do tego dach samochodu i nożyce do cięcia żywopłotu. Rachu ciachu i po cięciu. W sezonie rdest ma silne, długie przyrosty i cudownie kwitnie, więc tworzy się nad przejściem piękna, biała, pachnąca, taka niczym kaskada białych kwiatów. Mąż i w sezonie najchętniej by te pnącze ścinał, bo spokojnie nie da się przejść przez furtkę 😂ale ma totalny zakaz jego cięcia. Rdest mógłby się obrazić. Nie wolno i już.
Cięcie Rdestu Auberta wykonujemy już w lutym, obserwujemy pogodę, czyli kiedy jest okienko pogodowe - nie pada, nie są zapowiadane przymrozki. Wtedy działamy. Sprzątania sporo, więc najlepiej kiedy jest rąk do pomocy.
To by było na tyle. Także w lutym, czyli zimą doglądamy kochani naszych roślin i zaglądamy do Agaty na kanał YouTube 🥰
Dzisiaj zapraszam na krótkie podsumowanie lutego !!!
A przesuwając się dalej filmikami koniecznie zajrzyjcie do krainy miliona światełek i wejdźcie z nami do wioski św. Mikołaja 🥰
To wszystko znajdziecie na moim kanale !!! Agata 🙋



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz