Mamy maj. Dość długo wyczekiwany przeze mnie miesiąc. Jak na ten czas mamy sucho , raz jest za gorąco a raz zimno, że aż nie uwierzycie chodzę po prostu w zimowej kurtce... Jest tak zimno. Gdzie się podziała ta ciepła , przyjemna wiosna ? Przymrozki zrobiły mega robotę, zniszczyły tak wiele roślin, że aż przykro strasznie. Styczeń i luty był zdecydowanie stabilniejszy, niż teraz takie wahania temperatur.
Niektóre rośliny świetnie sobie radzą. Mówię tu o kalinach. Oczywiście już mszyca atakuje, kwiaty są mniejsze przez przymrozki, ale jako całość kwitnienie kalin jest obłędne.
Kocham ten czas !!! Dla mnie zdecydowanie są to królowe majowe w naszym ogrodzie.
Są też dwie inne odmiany, o nich kiedy indziej, kiedy rozwiną już w pełni swoje kwiaty.
Teraz jest czas kalin koralowych... Uśmiejecie się , bo jest to mama kalina i jej dzieci , już spora gromadka. Na wiosnę był " poród " i kolejne pięć ładnych , ukorzenionych sadzonek trafiło już do gruntu na kolejny szpaler tych pięknych krzewów.
Pięciorniki już też zaczynają kwitnąć.
Żurawki fajnie sobie radzą.
Przesadzona sosenka himalajska fajnie również sobie radzi. Została przycięta i będzie prowadzona w formie drzewka bonsai.
Pomału kończą kwitnienie żarnowce. Wtedy będę mogła je przesadzić.
Tamaryszek też ku końcowi kwitnienia.
Krzewy jagód kamczackich z przymrozków nie robią sobie nic. Kwitły a teraz zawiązały mnóstwo owoców.
Truskawki też wyglądają świetnie. Już gdzieniegdzie widać owoce.
Pigwa.
Głóg
Czekam na kwoty szałwi Już niedługo.
Ku końcowi. Ostatnie narcyze.
Również czekam na kocimiętki. Uwielbiam.
Kocimiętki świetnie nadają się na obrzeża rabat. Trzeba tylko wybrać odpowiednią odmianę. I wybrać dla nich słoneczne stanowisko. W półcieniu słabo kwitną a w cieniu w ogóle. Przycinane dwa razy w sezonie zaraz po kwitnieniu będą kwitły do samych przymrozków. Sprawdzone, polecam. Sprawdziłam i trzeci raz przycięłam, niestety nie zdążyły zakwitnąć.
Kwitnienie roślin zależy najwięcej od warunków pogodowych...podlewanie z węża czy konewką nie jest to samo, sami wiecie, jeszcze do tego teraz te przymrozki. Oby tego deszczu starczyło na cały sezon. Tego życzę i oby już było po przymrozkach.
Kto to wie ???
Serdeczności dla was. Pozdrawiam i do usłyszenia !!! Agata 🙋
No w tym roku maj naprawdę jest niewiarygodnie zimny i często pojawiają się przymrozki. Mam nadzieję że już ich więcej nie będzie tej wiosny. Przykro mi że Twoje roślinki ucierpiały. Ściana z truskawkami jest po prostu genialna! Wszystkiego dobrego i gorące uściski 😘
Maj to rzeczywiście piękny, choć kapryśny miesiąc! Kaliny rzeczywiście wyglądają cudownie, mimo przymrozków. Cieszę się, że inne rośliny dobrze sobie radzą, a Twoje ogrodnicze projekty rozwijają się w najlepsze! Czekam z niecierpliwością na kolejne relacje z ogrodu. 🌿🌸 Zapraszam do wspólnej obserwacji blogów ;)
Podobno w tym roku zimni ogrodnicy faktycznie byli bardzo chłodni, ale na szczęście już przeszli :) śliczne kwiaty, a ściana truskawek fantastyczna :) https://apetycznie-klasycznie.pl/
Ale kaliny! W pierwszej chwili myślałam, że to hortensje. Czy przetwarzasz jakoś ich owoce? Jak uprawia się takie truskawki w kieszonkach? 😲Zainteresowały mnie te wielkie drzewa. Idealne tło dla ogrodu. Pięknie! Ciepłej i spokojnej drugiej połowy maja.🤗
Hejka kochana. Te kaliny nie wydają owoców. Jeszcze jeden pozytyw tego krzewu , że jeśli pogoda na jesień pozwoli pięknie wybarwiają się liście. Tak samo u innych kalin. Mam jedną kalinę , która wydaje fakt owoce, ale chwila moment i jesienią znikają.ptaki !!! Dziękuję i wzajemnie. Oby już tą pogodą się ustabilizowała bo jest zimno.
Such helpful tips—thank you for sharing your experience! I didn’t realize how much sun catnip needs to really thrive, but it makes sense. I’ll definitely keep that in mind when planting. And good to know about the trimming—twice a season seems to be the sweet spot. It’s always so satisfying when something you’ve grown puts on a long-lasting show of blooms!
Thanks for the insight! I’ve been thinking about adding catnip to my garden, and your advice about sun exposure and trimming timing is super helpful. It’s great to hear that with just a bit of care, they can bloom right up until frost. I’ll definitely aim for two trims next season—good to know a third might be pushing it!
Piękne kaliny i narcyzy. :)
OdpowiedzUsuńZgadza się 🥰
UsuńNo w tym roku maj naprawdę jest niewiarygodnie zimny i często pojawiają się przymrozki. Mam nadzieję że już ich więcej nie będzie tej wiosny. Przykro mi że Twoje roślinki ucierpiały.
OdpowiedzUsuńŚciana z truskawkami jest po prostu genialna!
Wszystkiego dobrego i gorące uściski 😘
Dokładnie tak. Maj w tym roku nie rozpieszcza. Pozdrawiam
UsuńOj tak, ja też uwielbiam ten czas kiedy wszystko wokół kwitnie. Kaliny mieliśmy w ogrodzie wiele lat temu... Sadził je jeszcze mój dziadek.
OdpowiedzUsuńKaliny są piękne. Pozdrawiam
UsuńMaj to rzeczywiście piękny, choć kapryśny miesiąc! Kaliny rzeczywiście wyglądają cudownie, mimo przymrozków. Cieszę się, że inne rośliny dobrze sobie radzą, a Twoje ogrodnicze projekty rozwijają się w najlepsze! Czekam z niecierpliwością na kolejne relacje z ogrodu. 🌿🌸 Zapraszam do wspólnej obserwacji blogów ;)
OdpowiedzUsuńCiesze się że spacer się podobało oczywiście zapraszam do obserwacji. Agata.
UsuńPodobno w tym roku zimni ogrodnicy faktycznie byli bardzo chłodni, ale na szczęście już przeszli :) śliczne kwiaty, a ściana truskawek fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Dokładnie tak. Zimni ogrodnicy a my mamy ciepłe noce . W końcu. I deszcze. Ach jak to później ruszy. Będzie się działo. Pozdrawiam
UsuńAle kaliny! W pierwszej chwili myślałam, że to hortensje. Czy przetwarzasz jakoś ich owoce? Jak uprawia się takie truskawki w kieszonkach? 😲Zainteresowały mnie te wielkie drzewa. Idealne tło dla ogrodu. Pięknie! Ciepłej i spokojnej drugiej połowy maja.🤗
OdpowiedzUsuńHejka kochana. Te kaliny nie wydają owoców. Jeszcze jeden pozytyw tego krzewu , że jeśli pogoda na jesień pozwoli pięknie wybarwiają się liście. Tak samo u innych kalin. Mam jedną kalinę , która wydaje fakt owoce, ale chwila moment i jesienią znikają.ptaki !!! Dziękuję i wzajemnie. Oby już tą pogodą się ustabilizowała bo jest zimno.
UsuńRoślinność piękna. U nas znowu ucierpiał od mrozu winogron. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDrugi raz to nie dobrze !!! Winogrona mają drugą parę zapasowych liści, ale tylko niektóre odmiany . Gdy te zmarzną, niestety po owocach. Powodzenia.
UsuńSuch helpful tips—thank you for sharing your experience! I didn’t realize how much sun catnip needs to really thrive, but it makes sense. I’ll definitely keep that in mind when planting. And good to know about the trimming—twice a season seems to be the sweet spot. It’s always so satisfying when something you’ve grown puts on a long-lasting show of blooms!
OdpowiedzUsuńThanks for the insight! I’ve been thinking about adding catnip to my garden, and your advice about sun exposure and trimming timing is super helpful. It’s great to hear that with just a bit of care, they can bloom right up until frost. I’ll definitely aim for two trims next season—good to know a third might be pushing it!
OdpowiedzUsuń