Dziekuję !!!

lutego 03, 2025

Przycinanie hortensji bukietowych

 Dzień dobry. Koniec stycznia był dla mnie idealny pod względem pogody. Ciepło, już śpiewały ptaki i to sprawiło , że chwyciłam za sekator i poszłam w tango...z taczką i hortensjami. Tak , tak.

Jeśli jeszcze nie rozróżniasz odmian hortensji . Zapraszam do dalszej części artykułu i na filmik jak najbardziej. 

Spotkałam się z różnymi opiniami na temat ich cięcia. Pogodę kochani mamy jaką mamy, nikogo nie namawiam do przycinania teraz np. swoich hortensji , kiedy macie za oknem minus i śnieg. Broń boże 

Kiedy to ja byłam zakopana po kolana w śniegu, w mrozie, stukałam się po głowie jak można ciąć akurat wtedy swoje hortensje. No tak, bo u tej osoby była akurat iście wiosenna pogoda. Terminy cięcia hortensji bukietowych są rożne, dlatego , że są to niesamowicie odporne krzewy, i takie właśnie powinniśmy uprawiać a nie cackać się z ogrodowymi paskudami. Do tych odmian i odmian krzewiastych Anabel i kosmatych wrócę w marcu. Teraz mowa tylko i wyłącznie o bukietówkach. Są to kwiaty przeważnie pokroju stożkowatych kwiatów. Są to kwiaty o koronkowej urodzie , pół koronkowej i pełnej oraz samej pełnej. Na koronkowe odmiany mało kto zwraca uwagę. Ja tak, bo lubię koronkę 🥰🥰🥰

 Do sedna. Terminy cięcia tych hortensji są różne...bo pogoda , bo mam czas, bo robię to teraz bo potem nie wlezę w rabatę bo już pełno cebulowych kwiatów powyłaziło. Ważne by nie było mrozu i deszczu. 

Cięcie. Jeju jakież to jest trudne. Zasada jest jedna. Ciąć, byle jak, ale ciąć. Kiedyś tak ktoś powiedział i tak robię. Tnę wszystko co mogę w moim ogrodzie i powiem wam , że nawet ja, nie kumajaca co to wilki itp. nauczyłam się sama ciąć swoje jabłonie, brzoskwinie, morele czy nawet winogrono. Ciąć , byle jak ale ciąć. Czy mam plony? - tak i to jakie. Ale o tym innym razem.

Zasada jest u hortensji jedna. Im mocniejsze cięcie tym bujniejsze kwiaty...Czy zgadzasz się z tym ??? No tutaj pewnie padną różne opinie. I z tym się również zgodzę. Moje hortensje są jakieś zwariowane , pewnie jak ich właścicielka...a wiesz czemu ??? Bo tak... W cieniu jedne mają większe kwiaty niż te w słońcu. Te w słońcu mimo mocnego cięcia kwiaty takie o se...Te co rosną i mają dostęp praktycznie codziennie do wody, kwiaty takie se...w szpalerze rosnąć nie chcą a w pojedynkę dekorują, aż za nadto. No wiadomo dostęp większy do składników pokarmowych, wody. I jaki z tego morał?. Rób po swojemu, zauważ różnicę, porównaj sezon. Warto czy nie warto. Eksperymentuj. Baw się. 

Ja w tym roku o czym też wspomnę któregoś wpisu , że poeksperymentuje z kilkoma hortensjami...czyli obetnie boki za drugim pąkiem, środek zostawię , tylko przekwitnięte kwiaty obetnę. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

Hmm pewnego roku był pomysł , żeby zostawić i dać się ponieść naturze. Jakoś nie mogłam. Bo już to raz przeszłam. Uwielbiam sekator, którego kiedyś tak bardzo się bałam i powiem Wam, że przez niecięcie hortensji przez trzy lata poskutkowało tym, że w ogóle nie kwitły..ups. taki morał. Chciałam tylko nawozić, gdyż mam teraz dostęp do obornika jakiego tylko chcę...

Dobrze. Hortensje bukietowe lepiej by były cięte przez pierwsze kilka lat, 3,4 lata i to najlepiej dość mocno, by zbudowały mocną, grubą , zwartą strukturę, potem już tylko cięcie pół na pół lub nawet same kwiaty. Trzeba to obserwować. Mocne cięcie daje duże kwiaty, ale to również zależy od nawożenia i wody...Pamiętaj , hortensje to wodne kwiaty, lubieją dużo wody. 

I pytanie , jakie Ty chcesz docelowo mieć krzewy??? Ogromne czy średniowielkie ??? Hortensje bukietowe prawie wszystkie rosną do okazałych rozmiarów. Największe 10letnie przycinane mocno osiągnęły w Polsce już trzy metry. Więc warto się zastanowić nad mocnym cięciem. Znam takich u których w trzy lata hortensja osiągnęła trzy metry a kwiaty??? Liche, mało, słabo. Więc co Ty wybierasz ?

Tak latem wyglądało kilka z moich.









A tak wyglądały ich ścięte kwiaty i krótko na temat ich cięcia we filmiku.

Zapraszam


Dziękuję za uwagę. Dziękuję za komentarze pod postami i witam gorąco nowych obserwatorów.

Ps. Mamy luty , odliczamy już do wiosny. Pozdrawiam. Agata.


16 komentarzy:

  1. Piękne są te wysokie hortensje. Ja ich akurat nie mam. Pozdrawiam ciebie kochana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, hortensje to piękne kwiaty. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Piękny ogród i piękne hortensje. Ja zazwyczaj bukietowe przycinam w marcu i wycinam wszystko co jest cieńsze od ołówka. Taki kiedyś filmik obejrzałam i tak też czynię. Pogoda w tym roku już iście wiosenna, więc może faktycznie warto zrobić to już teraz.
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Twoją opinią. Tak wielkość ołówka😁 Znam to porównanie. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Bardzo ciekawy wpis. Przycinanie hortensji bukietowych to rzeczywiście ważny temat, zwłaszcza jeśli chodzi o dobór odpowiedniego momentu i intensywności cięcia. Zgadzam się, że zbyt mocne cięcie może osłabić roślinę i opóźnić kwitnienie, ale z drugiej strony, regularne usuwanie starych pędów na pewno przyczynia się do lepszej kondycji krzewu.

    Warto również dodać, że oprócz cięcia istotna jest także odpowiednia pielęgnacja gleby i nawodnienia, które w dużej mierze wpływają na późniejsze kwitnienie. Dzięki temu roślina nie tylko będzie się lepiej regenerować po cięciu, ale również bardziej obficie zakwitnie. Ciekawi mnie też, jak w tym przypadku wpływa rodzaj gleby – hortensje bukietowe mają swoje preferencje, a to może być istotne przy planowaniu cięcia.

    Ogólnie, dobrze, że poruszasz kwestie błędów, które można popełnić podczas cięcia. Zdecydowanie warto zachować ostrożność, bo niewłaściwe cięcie może całkowicie zrujnować efekt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostrożności nigdy za wiele. Zapomniałam wspomnieć , że na jesieni hortensje nawoze nawozem jesiennym w granulkach. To również wpływa na dobry start wiosną i oczywiście jeśli chodzi o cięcie i jest zimno, zimniej to nie wpływa na glebę. Dlaczego by miało. Ziemia odpoczywa, rośliny odpoczywają, śpią. One doskonale wiedzą kiedy zacząć się wybudzać i zacząć pobierać odpowiednie składniki ...oby deszcze wiosenne dopisywały.

      Usuń
  4. Kompletnie nie znam się na ogrodnictwie. Dla mnie to czarna magia.
    Ale zdjęcia ogrodu cudowne! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy musi zrobić trochę po swojemu, trochę poeksperymentować, zobaczyć, jak wyjdzie u niego, ale zawsze dobrze jest jakieś rady poczytać :). Przepiękne hortensje <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam, wspaniałe hortensje. Marzę o własnym ogrodzie... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kto zaczyna "ogrodowanie" i przygodę z roślinami, to zawsze warto zapoznać się z tematem. Ja uważam, że hortensje bukietowe, to chyba jedne z najmniej wymagających roślin. Swoich wielkich Polar Bear przed wejściem do domu ani nie nawożę, ani nie podlewam dodatkowo... mają tylko to co im nakapie z nieba. A rokrocznie kwitną przepięknie i są coraz większe :)
    Twoje hortensję są również imponujące, uwielbiam te rośliny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonka Twoje hortensje są gigantyczne, niesamowite. I tu masz rację, teraz wielu już ogrodników którzy najpierw wiedzę zaczerpną potem przeniosą na ogród. W moim przypadku było troszkę inaczej. Hihi.pozdrawiam.

      Usuń
  8. Piękne są Twoje hortensje!!!. Każdy, kto zajmuje się ich pielęgnacją powinien poznać warunki, które panują w danym ogrodzie, jaka gleba, warunki klimatyczne. Ja mam swój sposób, bo muszę bardziej o nie zadbać mając takie słabe warunki glebowe. Jestem zadowolona z efektów. Pozdrawiam serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Te warunki glebowe są też ważne.i dlatego tak biegamy że wszystkim. Tak jak napisałam, każda pora na przycinanie tych akurat hortensji jest odpowiednia...my musimy też mieć czas. Niestety ktoś musi w ogrodzie rządzić. Hihi.pozdrawiam.

      Usuń