listopada 07, 2024

Dzień dobry !!!

 Kolejna polecajka.

Tym razem maskotka. Kapibary są, że tak powiem dziś "na topie" Ucieszyłam się , bo narazie pomysł posiadania żywej kapibary zeszedł na boczny tor.

Maskotki wystarczają. Mój synek jest mega w niej zakochany. Bawi się z nią, śpi z nią i wszędzie ją ze sobą zabiera. 

Ta nie narzeka 🥰 Po prostu jest zwierzaczkiem do kochania i przytulania. Taki przyjaciel ❤️

Szczegóły poniżej 👇 👇 👇 

TUTAJ

 I kilka fotek z tym słodziakiem 🥰










To się nazywa miłość 😁❤️😁❤️

Były jeszcze inne zdjęcia, ale pozostawiam dla siebie ❤️ 

Pozdrowionka.



Kapibara m nawet swoją łódkę i nawet domek z klocków. 😉😉😉 O tym innym razem.

Do usłyszenia 🙋

1 komentarz:

  1. Super. Fajnie, że synek tak ją pokochał. Ale nie wiem czy lubią te wizyty w saunie.

    OdpowiedzUsuń