Dzień dobry jesień.

 Dzień dobry w poniedziałek. Dzień dobry jesień. 

I mamy jesień kochani. Oby była taka na jaką każdy z nas czeka, piękna, ciepła  kolorowa, nasza polska, złota jesień. Czy taka będzie ? Zobaczymy. 

Narazie to przecież pierwszy dzień a w ogrodzie to prawda już jesiennie. Rośliny zmieniają kolor liści, kwiaty się zasuszają na krzewach, kwitną jesienne kwiaty, dojrzewają plony lata. Czym się cieszyć ? Takimi właśnie widokami, takim spokojem. Nie śpieszmy się, choć w planach zapewnie mamy wiele do zrobienia. 

Mój warzywniak jeszcze kolorowy, nie uprzątnięty , dopiero po pierwszych przymrozkach będą porządki i szykowanie miejsca pod czosnek. Jak co roku sadzimy czosnek na początku listopada, zobaczymy jak będzie pogoda czy czasami w tym roku nie będziemy go sadzić pod koniec listopada. O tym będę pisała. W planach czekają do podzielenia rośliny , do przesadzenia kilka krzewów i czekają rośliny w doniczkach. Pomału planuje się tym zająć , by za chwilę nie robić tego jak już będzie faktycznie zimno. A czas pędzi niestety. 

Planuje rozdzielić przywrotniki, rozchodniki brunery, i przesadzić je w inne miejsca, przesadzić milina, zawilce, języczki, róże , wysadzić róże, trawy, kokorniaka, porzeczkę czerwoną i porzeczkoagrest. Czy za dużo sobie nie zaplanowałam tych ogrodowych prac ??? Jedno jest pewne. Z niektórymi roślinami nie powinnam wojować na jesień , dlatego te które będę dzielić obcinam im liście, by skumulowały swoje siły na części podziemnej. Robiłam to już i to działa. I to polecam. Nie zostawiajmy liści. Chyba , że chcemy przesadzić roślinę bez obcinania, ok wykopmy ją z ogromną bryłã korzeniową. Ps . Taki mój patent. Wykopuje dołek i wlewam tam wody, by ziemia nasiąkła ,  dopiero później obornik, ziemia kompostowa , roślina, ziemia mieszana. Podlewam by zeszło powietrze. Tak robię i podlewam przez kolejne  trzy dni 😉😉😉 Sprawdzony sposób i rośliny rosną jak na drożdżach. 

Jesienną porą rozrzucać będę jesienny nawóz w granulkach na wszystkie rabaty. Tymczasem dzisiaj na moich rabatach i wkoło ogrodu jesień wkradła się na całego...ale o kwitnącej forsycji i żywopłocie to zapomniałam wspomnieć. Takie anomalia we wrześniu. 

Miłego oglądania.

Kwiatki na żywopłocie 

Część słoneczników pokłada się 

Supertunie wciąż kwitną.

Jeszcze trochę róż.

Nawet i rozkwitają pojedyncze kwiaty hortensji.

Klon i jego rdzawe odcienie.

Czekają.

Winobluszcz już pomału się przebarwia.

We wrześniu cudownie obsypany kwiatami rdest. I jak widać słonecznik się do niego przytulił.

Dynie powkradały się w krzaki.

Forsycja.

Owoce na trzmielinie oskrzydlonej.

Kwitnie topinambur.

Te rozchodniki mają tu mało słońca, strasznie się pokładają. W ich miejsce myślę , że trafią tu brunery. Muszę pomyśleć 😉😉😉

Cudowne pióropuchy powojnika.

Jeszcze dzielnie kwitną floksy 

Rzut na trawy

Stipy bardzo lubi mój synek, mocno je zabezpieczymy na zimę.

 

Trawa z doniczki p9. Wysadzona w tym roku.

Tutaj trawa przesadzona.

Katalpa już dostała brzydkich liści jak i wszystkie dynie i kabaczki. Liści nie radzę dawać na kompost. Niektóre liście są widać już przedojrzałe a inne od mączniaka.

Lespendeza.

Miskant olbrzymi. Czy zakwitnie ?

Rozplenice z doniczki również p9. Wysadzone w tym roku.

Przebarwienia jednej z kalin o czerwonych owocach 

Amfora.

No chyba za późno lecz kto wie ?

Liście ambrowca

Lubię takie hosty.

Takie widoki w warzywniaku.

I jeszcze w wannie.

Jeszcze pomidory, papryki a nawet ogórki cieszą.

Dalie też cieszą, oby jak najdłużej.

Uwielbiam tego powojnika.

Tu hosty, ale narazie nic się nie dzieje 

Hortensje dolary jeszcze białe.

Myślałam , że i drugi raz zakwitną szałwie lekarskie. Jednak nie, mocno się rozrosły po mocnym cięciu po wiosenno-letnim kwitnieniu. Bardzo długo kwitły.

Sumaki też już wchodzą w fazę przebarwienia 

A czy kocimiętki zakwitną po raz trzeci ? Zobaczymy.

Trzymam kciuki za piękną jesień. Do usłyszenia . Agata 🙋🙋🙋