Witajcie kochani. Zapraszam na spacer po naszej głębi. Z dnia na dzień kolorów przybywa a na rabatach królują tulipany i narcyze. Każdy to inny, wyjątkowy.
Lubię kwiaty na rabatach ale ostatnio też i w bukietach...
Lubię narcyzy... A gatunków od koloru do wyboru... Tak jak tulipanów...
Kilka dni ciepła i wszystko dosłownie wszystko ruszyło... Gdybym miała wszystko to pokazać, chyba bloger by mnie zablokował. Więc tylko jeszcze kilka może kilkanaście fotek. Przy takiej cieplusiej pogodzie nie wróżę, że tulipany długo postoją na rabatach. A przecież już takie upały zapowiadają.
Poczynione zostały już soczki z mniszka i wianek...
A moje "ogrodowe dzieci" mają już wychodne na dwór. Muszą nabrać odporności.
Papryki wyglądają wspaniale za to pomidory są różnej wielkości. Miałam takie dwa lata temu. Cóż tak to jest jak uprawa zaczyna się jeszcze zimą, słońca za oknem niewiele... I ziemi specjalnej jako tako nie stosuje. Ale nie będę się użalać, że takie są małe bo taką sytuację z pomidorkami miałam nie raz, nie dwa. Kiedy już trafią do foliaka,zacznę stopniowo je nawozić. Nim się obrócę, będę musiała ucinać czubki, żeby foli nie rozwaliły hihi. I takie moje przesłanie do Was. Cierpliwości, cierpliwości.. Nie śpieszmy się z wysadzaniem takich ciepło Lubów do foliakow, szklarni. Coś mi się wydaje, że zimni ogrodnicy nam trochę narozrabiają a i czasami w okolicach 19,20 maja może być bardzo zimno. Cierpliwości i wytrzymałości dla Was. Zdążycie napewno ze wszystkim.
Na koniec moja maleńka, kilkuletnia magnolia. Zaskoczyła nas kwieciem po 3 latach od posadzenia. I ta rok rocznie kwitnie. Powtarza kwitnienie latem. Została ponownie przesadzona w zeszłym roku i się nie obraziła. Zakwitła kilkoma kwiatkami a resztę pąków zostawiła na deser. Coś pięknego. Taka mała a potrafi przyciągnąć wzrokiem. To nic że mała ale moja i cieszy mnie ogromnie... Od jej pierwszego kwiatka.
Pięknie się maj zapowiedział... Piękna pogoda, ciepło. Niech tak będzie.. Niech dopisze pogoda i niech też od czasu do czasu popada. Tego Wam życzę. Trzymajcie się cieplutko. Do usłyszenia na kolejnym, majowym spacerze.
Całe mnóstwo kolorów majowych u Ciebie Agatko. Magnolia śliczna, jej kwiaty są cudowne, moja też ma kilka lat i z roku na rok jest coraz większa i piękniejsza. Tawuły są cudne, uwielbiam jak kwitną, wyglądają jak w białym welonie :) Z jednej strony cieszę się, że nie padało w majówkę, ale z drugiej strony deszcz jest potrzebny, bo rzeczywiście zaraz wszystko szybko przekwitnie. Ogrodowe całuski dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńHejka Kochana, dziękuję że wpadłaś z wizytą. Oj dzieje się dzieje.. I jeszcze będzie się dziać.. Cudowności życzę.
UsuńAgatko, z ogromną przyjemnością obejrzałam Twoje ogrodowe cudeńka. Narcyzy mnie zachwyciły i oglądam je i oglądam, nie mogę się napatrzeć <3 Kocham narcyzy i marzyłyby mi się w ogrodzie, niestety u mnie nie rosną, znikają po pierwszym roku. Już tyle prób było, przez wiele lat i zawsze ta sama sytuacja. Cóż, pozostaje mi podziwiać je w innych ogrodach...
OdpowiedzUsuńPoje pomidorki też w tym roku wyjątkowo marne, zasychają dolne listki i takie wyciągnięte, poszły już na hartowanie do szklarni, mam nadzieję, ze się wzmocnią.
Witaj Aguś, dziękuję że wpadłaś z wizytą... Widzisz kochana tak to jest. W jednym ogrodzie może coś kwitnąć, w drugim nie.. Ja mam z tulipanami właśnie taki problem... Pierwszego roku kwitną a drugiego już nie... Wracam do starych odmian. Bo takie najlepsze. A niedawno się dowiedziałam że są właśnie tulipany, narcyze, właśnie jednoroczne. Ot może i dlatego. Niedopatrzenie nasze. Z pomidorami będzie ok. Zobaczysz. Małe małe, a potem dadzą czadu. Z listkami tak się dzieje, bo już chcą do ziemi, do ziemi. Hihi. Wiedza że już w docelowym miejscu dostaną wartościowsze warunki do wzrostu i owocowania. Buziaczki.
UsuńPiękne są Twoje narcyzy! Ale i pozostałe kwiaty zachwycają: tulipany, floksy, tawuła, a nawet barwinek i stokrotki. No i oczywiście zachwycająca magnolia. Twój ogród wspaniale rozkwita :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lusiu że mnie odwiedziłaś. Będę robić sobie wieczorem buszowanka po waszych ogrodach. Wpadnę i z rewizytą do Ciebie... Dziękuję za miłe słowa. Ppzdrawiam cieplutko.
UsuńMaj zawsze jest najpiękniejszy, wszystko dzieje się jednocześnie i trudno nadążyć. Wystarczy kilka godzin a ogród już wygląda inaczej:) U Ciebie Agatko jest tak ogromna różnorodność i bogactwo roślin, że nie wiadomo co podziwiać. Cudnie wyglądają kolorowe tulipany w szpalerku. Miło jest pomyśleć, że to dopiero początek nowego sezonu. Buziaki!
OdpowiedzUsuńCieszę się Ewuś że mnie odwiedziłaś. Sporo się dzieje. Oj zgadzam się. Biegam od rabaty do rabaty i to co rusz coś nowego... Cieszy. Taki maj.. I nawet ciut pokropiło. Oby tego deszczu więcej. Ppzdrawiam.
UsuńSporo się dzieje w maju, już naprawdę kolorowo wokół, u mnie całe dywany z floksów na rabatach :D
OdpowiedzUsuńWitaj Melka. U Ciebie wychodzi na to że ciepłej. Moje flolsiki czekają... Na cieplejsze noce i deszcz. Hihi. Pozdrawiam.
UsuńJak pięknie, kolorowo u Ciebie. U nas tulipany przekwitły, może w przyszłym roku dokupię inne odmiany. Floksom jeszcze daleko do kwitnienia, piwonia ma pączki. Cóż trzeba się uzbroić w cierpliwość. Pozdrawiam Agatko.
OdpowiedzUsuńOj to cieplusio u Was... U mnie dopiero tulipany rozkwitają... Czekam na więcej. Hihi. Piwonii nie mam za to mam kaliny azalie... Też czekam z utęsknieniem aż zakwitną no i bzy... Pozdrawiam i dziękuję.
UsuńOgród pełen ładnych okazów, super się prezentuje. Podziwiam ile pracy musiałaś włożyć w to miejsce :)
OdpowiedzUsuńDzięki Wielkie. Miło mi. I zapraszam częściej do głębi lasu. Pozdrawiam.
UsuńAgatko!
OdpowiedzUsuńZawsze z wielką przyjemnością odbywam spacer po Waszym zadbanym ogrodzie. Prześliczne są Twoje narcyzy i tulipany. Zastanawiam się czy nie buszują u Ciebie nornice? Mieszkasz niemal w lesie i nic nie zjada cebul? Ja w tym roku też mam marną rozsadę pomidorów. Nie mam pojęcia dlaczego.
Serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję kochana za miłe słowa... Powiem Ci ze kiedyś buszowały nornice.. A kwiatki sadzilam stopniowo... I tak też zaczęliśmy działać eko żeby nornice sobie poszły... I jak widać sierść psów zadziałała. Dużo cOsku sadzilam i aksamitek i sądzę do dziś... A na szczęście nic nie buszuje... Nawet krety... Tylko ostatnio pojawiły się czerwone robaczki na lilia h i tak staram się systematycznie usuwać. Także działamy. Pozdrawiam.
UsuńWspaniale kolorowy masz ogródek. Piękna fotorelacja. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuś. Zapraszam.
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńCudownie by było, gdyby te wszystkie roślinki żyły wiecznie i moglibyśmy wciąż cieszyć się zapachem żywych kwiatów w wazonie, bez ich więdnięcia :) Piękny twój ogród, zachwycający! Zdjęcia rewelacyjne, bardzo inspirujące!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Dziękuję Klaudia za miły komentarz, mile słowa. To prawda. Kwiaty by mogły tak... Ale cóż. Wiemy jak jest. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńTwój ogród niezmiennie wzbudza mój zachwyt. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCwitaj, cieszę się że Ci się u mnie podoba. Zapraszam i dziękuję. Pozdrawiam.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie mogłem uwierzyć, że kiedykolwiek połączę się z moim byłym kochankiem, byłem tak przerażony, stojąc samotnie bez ciała, które mogłoby stać przy mnie i być ze mną, ale miałem takie szczęście, że pewnego dnia spotkałem tego czarodzieja potężnego doktora Ediomo, po tym, jak powiedziałam mu o mojej sytuacji, zrobił wszystko, co możliwe, aby mój chłopak wrócił do mnie, właściwie po tym, jak zrobił magię, mój były chłopak wrócił do mnie mniej niż 48 godzin, mój były chłopak wrócił błagając mnie, że nigdy nie będzie zostaw mnie ponownie, 3 miesiące później zaręczyliśmy się i pobraliśmy, jeśli ty też masz taką samą sytuację. Jest bardzo potężny w swoich sprawach;
OdpowiedzUsuń* kocham magię
* jeśli chcesz odzyskać swojego ex
* Zatrzymaj rozwód
*przełam obsesje
* leczy udary i wszelkie choroby
* zaklęcie ochronne
*niepłodność i problemy z ciążą
Skontaktuj się z dr Ediomo na jego e-mail: drediomo77@gmail.com
bardzo dziękuję za przyniesienie mojego byłego kochanka z powrotem do mnie jego e-mail: drediomo77@gmail.com lub zadzwoń/whatsapp: +2349132180420
+2348155926512