września 19, 2019

To już nie lato...

To już nie lato...
Hejka. Dziś tak krótko O tym co piękne i przemija... Tych Lili Wam nie pokazywała a one takie piękne... W tym roku krótko kwitły. Dzis jest okazja... To dla nich... (*) Lato się skończyło, do ogrodu zapukała jesień... Od kilku dni deszczowa, chociaż czasem słoneczko wyjrzy zza chmur... A gdy już rozświeci na całego... Chmury odchodzą, robi się pięknie... To piękno...

września 04, 2019

Wieczorkiem...

Wieczorkiem...
Witajcie... No i skończyło się, koniec wakacjj.. Jak ten czas leci, córcia już poszła do pierwszej klasy. Skończyło się dłuższe, wieczorne buszowanie na dworze... Już zimniej, ciemno szybko się robi... I już dzisiaj pierwsze porządki poczyniłam. Zaczęłam od rabatek... Warzywniak zostawiam na deser... Bo tam zawsze najwięcej tego zielonego.i lubię robić to jesienią... Gdy pogoda dopisuje, łapiemy wtedy...