Zauważyłam, że wielu z Was już zaczęło sezon, sadzimy, sadzimy :-) a nawet pokusili się o uprawę po raz pierwszy. lub nowych odmian... kwiatów, warzyw. I ja też spróbuję, a jak nie wyjdzie, trudno.
W tym roku sama posadzilam surfinie, naparstnice letnią i rudbekie jednoroczna. Coś już jest.
Więcej też dokupilam nasion kwiatów jednorocznych jak i dwuletnich: ostrozki, naparstnice, przetacznik
A w białych aksamitkach się zakochałam
Warzywa też muszą być, papryka to napewno, pomidory, kolorowe marchewki, rzodkiewki, fioletowa fasola:-) nawet pokusilam się o tykwe i kiwano.Pepino już posadzilam ale narazie nic.
Czy miał ktoś z Was przyjemność je uprawiać?
Oraz mały przegląd zeszłorocznych nasion nagietka, kosmoska, aksamitek, melona i palmy jednorocznej prosto z Rosji-zobaczymy co z tego wyrośnie :-)
To by było na tyle, a że u nas pogoda nie rozpieszcza,
za oknem szaro, pada deszcz zachciało mi się fotek z zeszłego sezonu. Może jeszcze wyjdzie słońce. Zapraszam:-)
Moje pierwsze wygrane Candy:-)
Pomidory rosły jak na drożdżach
I melon, ten był największy, dojrzały, pozostałe 2
były o połowę mniejsze.
Wytrwaliscie? To czestuje Was kawałkiem piankowego placka z jagodami :-) i uciekam
Miłej niedzieli!
Do usłyszenia :-))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz