Czy tytuł dzisiejszego posta pasuje do aury jaka panuje za oknem? :) u mnie tak.
Czasem słońce, czasem deszcz... I wiatr.
Ogród faluje na wietrze a spod ziemi wynurzają się tulipany, lilie...
A jak u Was?
Pozdrawiam.
I gdzieś w Wielkopolsce:)
Czyżby wracały?
Trzymajcie się :)
Do następnego wpisu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz