Mamy niesamowity skwar...upał taki,że tylko zimna kąpiel w basenie albo prysznic prosto z węża i hektolitry zimnego soku z miętą!!!przyniosą ulgę. Takie lato aż,przyznajcie sami że jest za gorąco-zwłaszcza dla starszych ludzi i małych dzieci...
A dziś póki słońce nie za wysoko i temp.poniżej 25stopni szybkie podlewanie i zdjęcia z obiecanymi turkami,moimi ukochanymi kwiatkami...z dzieciństwa,które zawsze będą przypominać mi moją babcię:)
***
Aksamitki posadzone są w gruncie i w doniczkach!
nawet w starym koszyku:)
Przy altanie!
Przy wejściu do domu:)
Nawet są w warzywniaku!
wzdłóż ścieżek- oprowadzają po warzywniaku,córcia uwielbia chadzać tymi ścieżkami.
I robią za płotek wokół ogórków,sprawdzają się rewelacyjnie!
I są nawet wzdłóż linii całego domu,czyli jakieś 20 metrów!
Po prostu są wszędzie!!!:)
Aksamitki są bardzo pożyteczne i łatwe w uprawie ale to już przecież sami wiecie:)
Pozdrawiam
Uważajcie na siebie w te upalne dni!
Agata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz