marca 29, 2018

Spacerek za wiosną i życzenia.

Spacerek za wiosną i życzenia.
Hej,przychodzę do was dzisiaj bo od jutra działamy w  kuchni.. .i pewno czasu nie będzie...a jak ja leże to nic nie robię .hihi

tak więc wyglądał nasz wczorajszy spacer po ogrodzie i  w okolicy.pogoda dopisała ale ciut wiało.

widać i słychać wiosnę...
borówka


czosnek

tawuła

kopce to u nas wszędzie

czareśnia

jagoda kamczacka


kotki koteczki

pączki na magnoli

tulipki




liliowce

troche porządków,rzucanki piłką no i maleńki bukiecik...

mój pracuś








a dzisiaj taka pogoda rano za oknem...




a to nas nie zdziwiło bo ostatnio pogoda szaleje,aktualnie to wieje i leje deszcz a my poczyniłyśmy pierwsze pisanki...






i tym świątecznym akcentem kończę wpis ...najlepsze życzenia

               WESOŁYCH , POGODNYCH ŚWIĄT I MOKREGO DYNGUSA


trzymajcie się i do zobaczenia być może w piękniejszych barwach wiosny.pa

marca 21, 2018

W marcu jak w garncu i pierwsza wiosenna zupka

W marcu jak w garncu i pierwsza wiosenna zupka

Witajcie,troszkę mnie nie było bo trwał u nas remont i zima,najgorsze mrozy za nami..narazie skończyliśmy remonty,trochę niech mój mąż odsapnie i będziemy rozglądać się za tapetą na korytarz.Mój m.się spisał,,nawet wiosenna zupka mu tego nie wynagrodzi,po remoncie pomagał sprzątać cały domek,mył okna,podłogi itp...córka oczywiście też pomagała...ale po remoncie wiadomo... na święta błysk i na powitanie maluszka...dzisiaj prasowałam ,jedno z przyjemniejszych rzeczy a jak pachnie dzidzią ;-0 a męża puszczam na ryby.


nasz salonik,,będzie krótko bo to nie blog o remontach hihi ale fototapeta ma jednak coś wspólnego z naturą...

m.najpierw zrobił zabudowe pod tv,lampki led i inne zabudowania,to najdłużej szło,dla mnie końca nie było widać,troche się wściekałam,potem  2x tynki ,gips i gipsowanie a tego chyba nikt nie lubi....malowanie i dekorowanie już poszły gładko.













u Neli również pachnie przyrodą-motylki...

Neli marzył się łapacz snów i ma,,wykonanie babci Gosi






chciała tak jak my mamy w sypialni





a  w sypialni na ścianie tulipany,są jeszcze lilie  orientalne i lilie wodne...trochę przyrody w  domku musi być zwłaszcza gdy za oknem zima albo deszcz.


A teraz parapetowe love,jednak w salonie im najlepiej... w tym roku  skromniej





wczoraj siałam pomidorki i 1 arbuza hihi

a jeżeli chodzi o nasiona,szaleje od maja i będzie kilka nowości


to dla mnie nowość,uprawiał ktoś może.

tu również nowości oprócz malope

tu również n.zwłaszcza porcelanka ,tym razem dokupiłam czarne z b.obwódką i niebieskie.szarłaty kolorowe mam nadzieje że rozsieją się jak te zwykłe odmiany.

dynie dynie mnóstwo dyń dla córci.

a to był gratis i nie wiem.



Mam nadzieję że nie zanudziłam...wszystkiego dobrego i miłego pierwszego dnia wiosny.
A jaka zupka? oczywiście szczawiowa...dzięki Alutka, myszy odwołane ;-0  hihi żartuje


dziś za oknem słońce,troszkę jeszcze  w nocy mrozi ale zima za nami ,prawdziwa wiosna coraz bliżej...żaby się budzą ...trzymajcie się...pa