września 13, 2016

Wrześniowe klimaty i wyróżnienie.

Wrześniowe klimaty i wyróżnienie.
Witajcie. Choć już w kalendarzu wrzesień za oknem mamy prawdziwe lato, biegamy na boso,korzystamy z ostatnich dni lata. Czułam, że tak będzie. Cieszymy się z każdej, wspólne spędzonej chwili.... w ogrodzie, na łonie natury....we troje z naszymi pupilami :-)i czasem w altanie, gdzie nasturcje wilec i surfinie nadal pięknie kwitną a na chłodne, jesienne wieczory kolejna naleweczka gotowa, tym razem z jeżyn.


I jak w maju, kwitnąca kalina


Tysiące motyli, cudny letni widok... na budlejach, turkach, rudbekiach, są dosłownie wszędzie..w końcu odwiedziły nasz ogród.. 


Zrobiło się też troszku jesiennie


Dojrzewają ostatnie papryki i olbrzymie wezowate tykwy. 


Teraz wieści z innej beczki


W domku mam takie oto cudeńka z papieru wykonane przez moją mame. 
Miałam już dawno Wam pokazać, nagrode za udział w konkursie grzybiarskim też za chwilę Wam pokaże. 


Śliczne prawda??? 

A konkurs był??? Jakiś miesiąc temu, wzięłam w nim udział, wysłałam kilka fotek z naszego grzybobrania., pierwszego miejsca nie było ale wyróżnienie dostaliśmy :-) czego się nie spodziewałam 
Tu się oczywiście chwale :-) :-)  :-) 
Przydasny cukierasek od wczoraj w naszym posiadaniu. 



Mapa już ma swojego właściciela. 
Był jeszcze termos, kompas i pluszowe słoneczko :-) 

Nagrody superasnie, zarówno dla małych jak i dużych. 
Zachęcam do śledzenia profilu powiatu na fb. I oczywiście do brania udziału w konkursach :-) 

To by było na tyle. Zmykam i do usłyszenia. 














września 04, 2016

Niespodzianka od Dusi:-)

Niespodzianka od Dusi:-)
Witajcie.
Kilka dni temu od naszej blogowej koleżanki  dostałam niespodziankę a mianowicie dwie niespodzianki. Dusia to fantastyczna osoba, jest miła, pomocna, zdolna i pracowita. Gdy trafialam do jej świata wiedziałam, że na dłużej zostanę. I tak jest do dziś. Dusia często robi konkursiki, zagadki, pokazuje nam swój ogrodowy raj, I ostatnio pech chciał że chyba trafiłam :-) podobają mi się jej cudeńka, i właśnie takie otrzymałam:-)
Mówiłam Dusiu, że się nimi pochwale to się chwale :-)
A oto mój motylek i ogromniaste koło,wypełnione kwieciem, które na świeżym powietrzu dla mnie idealnie wpisują się w ogrodowy klimat :-)



Dziękuję Ci Dusiu za wspaniałe prezenty:-) 
I za liscik. 

I oczywiście na koniec kilka wrześniowych., letnich fotek z ogrodu :-) w końcu lato wciąż trwa i jest kolorowo :-) i co niektórzy leniuchuja w cieniu chowając się przed ostrym słońcem :-) 
Czyli Bąbel. 

Róże po raz drugi, choć słabiej kwitną ale za to czaruja :-) 


Krzewuszki również po raz drugi i czas budlei, choć w tym roku motyli zdecydowanie mniej. 


Za to chmiel jest wszędzie a wilec obsypany kwieciem:-) 


Aksamitki rozrosly się i są wszędzie, są maleńkie i wysokie, są żółte, białe i moje ulubione, pomarańczowe, zostane przy tych, są odporniejsze na choroby i suszę. 


Tu rudbekie i nagietki w pełni kwitnienia. 
Motyl, mam nadzieje, nie ostatni. 


Żegnam Was, życząc spokojnych, słonecznych dni. 
Do następnego napisania :-)