Wszystko dookoła budzi się z zimowego snu.Prace w ogródku trwają.Każdą wolną chwile spędzamy na świeżym powietrzu porządkując nasz ogród.Razem z mężem jesteśmy bardzo zadowoleni.Efekty ciężkiej pracy już widać i mam nadzieje że Wy też to zauważycie.Bo najważniejsze to przecież żeby nam sie podobało,sprawiało nam przyjemność i radość oraz satysfakcję.My kochamy to co robimy :)
Kącik tulipanów pod sumakiem w półcieniu.Niestety na kwiaty musze cierpliwie poczekać :)
Mój trójkącik z kwiatami,gdzie latem będą tu królowały róże i pięciorniki.
W warzywniku czas przekopywania.U nas majówka to czas sadzenia warzyw. :)
W naszym ogrodzie (po ciężkich bywa dniach) możemy także wypocząć,zrelaksować się na hamaku czy na ławeczce przy oczku wodnym,posłuchać śpiewu ptaków,rechotu żab czy szumu wody płynącego z fontanienek.
Oczko wodne w wykonaniu mojego męża :)
Letnie ,ciepłe wieczory spędzamy w gronie znajomych i rodziny w altance,urządzając grila :)
Altana i gril powstały w zeszłym roku,wymagające podszlifowania :)
Na koniec dodam że mieszkamy z dala od miasta i wsi,gdzie panuje cisza i spokój.kochamy to miejsce,tu czujemy sie szczęśliwi i bezpieczni.pozdrawiam Agata.