Dzień dobry we wtorek.
Były święta i już po świętach. Wracamy do rzeczywistości. Od samego rana u nas mgła. Od wczoraj wieczora już solidniej padało...a w ogóle lany poniedziałek był z deszczem. Raz padało , raz odpuściło. W nocy szalała burza z piorunami. Raz zerwał się wiatr, na szczęście odpuścił. Strat nie ma, choć od tego mocnego deszczu rośliny aż płaczą. Tawuła szara wygląda jakby ją zbiczowano.
Ogród naprawdę solidnie podlany po tych gorących , długich, bez deszczowych dni. Beczki na deszczówkę zalane wodą, aż po brzegi, nawet w konewkach i taczkach wody deszczowej. Mam nadzieję, że dni ciepłoty , które zapowiadają nie będą zbyt intensywne , a deszczówki wystarczy. Słyszałam i o chłodnych też dniach. Co czas przyniesie , zobaczymy. Dąb jeszcze nie ruszył, czyli spodziewać się możemy nawet przymrozków. A wszystko możliwe.
W poprzednim wpisie pisałam o moich planach, część z nich udało się zrealizować, część musi poczekać a i zrobiło się w ogóle coś innego. Raczej nie tylko ja tak mam. Mają tak wszyscy ogrodnicy. Planujesz jedno a i tak po drodze wyskoczy coś innego.🫣😁🫣😁
To zaczniemy od tego fantastycznego, porannego we mgle obchodu. Choć no nie we mgle, ale jak fajnie to wygląda. Jakby dom i ogród otoczony był tak bezpiecznie z czterech stron ścianą mgielną. Nie przedostanie się nikt!!! 🥰 Mokra trawa, rześkie powietrze , soczyście , zielona trawa i cała roślinność , która rozwija się i kwitnie w swoim tempie, to wszystko mam od samego ranka za free. Los oszczędził mi na szczęście z rana widoku ogromnego zaskrońca, po którego obserwacji uznałam , że zamieszkał w skalniaku blisko stawu. Po raz któryś grzebiąc tam zobaczyłam go, uciekałam w podskokach i już tam nie podejdę zrobić porządku...a znowu zarasta trawą 🫣
Sporo u nas jaszczurek, żab, padalców , które w cieplejsze dni wylegują się na słonku. Jak tu na zawał nie zejść 😂 Moje nogi wiedzą co robić. Strach mija a i tak biegam na boso. Ps. Już się chadzało.
Dobrze, to idziemy.
Na dzień dobry magnolia Susan.
Tawuły szare, mam ich cztery, niczym obite deszczem. Pięknie wyglądają. Nowe sadzonki można pozyskać przykładając gałązki do ziemi.
 |
Kwitną jabłonie |
 |
Żarnowce już też zaczynają rozkwitać. |
 |
Wiśnie |
 |
Pigwowiec |
 |
Rozkwitają narcyze. Te, które sadziłam w styczniu. |
 |
Jagody kamczackie |
 |
Akebia |
 |
Pachnie obłędnie. |
 |
Truskawki już zawiązują kwiaty. Udało się skończyć ściankę truskawkową, posiać nasturcje, zioła i trochę cebulki. |
 |
Wiśnia alba plena od naszej blogowej koleżanki Iwonki. Kwitnie pięknie i rośnie jak na drożdżach. Prowadzę ją w formie drzewka na pniu. Dziękuję Iwonko...przyjęła się, kwitnie, rośnie. Dana po prostu prosto z serca. |
 |
Kaliny już w kulach a i kolejne pięć sztuk z gałązek co były przy ziemi nie wiadomo kiedy, ukorzeniły się i czekają na posadzenie. |
 |
Borówki amerykańskie. |
 |
Za chwilę pojawią się na kokorniaku kwiaty w formie grzybów
|
Narcyzów coraz więcej , są i odmiany mocno pachnące. Piękne. Przepiękne.
Co dalej.
 |
To właśnie skalniak gdzie mieszka pan zaskroniec. |
 |
Przyszedł czas na kompost, ale skąd w nim pędraki ??? Nigdy tak nie było. Dosłownie przesiewam ziemię zanim trafi do wiaderek. A wiaderka już szykuje pod pomidory i ogórki. W tym roku pomidory nie trafią bezpośrednio do gruntu. Kompostu starczy i do wanny. |



 |
Wanna stoi koło foli. Starą alaszklarnię musieliśmy rozebrać. Była już tak stara, że przyszedł czas w tym roku na foliak. Zobaczymy jak to będzie. Chrzest już przeszła. Nie spodziewaliśmy się wiatrów zaraz na drugi dzień , gdy tylko stanęła i bum...wiatrzysko wywróciło ja do góry nogami i przeniosło prawie, że na środek ogrodu. Widok to był straszny. Na szczęście nie ucierpiała zbytnio. Trzeba pośpieszyć się z mega zakotwiczeniem tej foli, bo na tych kotwach co w zestawie to mi latem odfrunie razem z pomidorami. Jest jeden minus tej foli. Przeciwległa ścianka nie ma kompletnie nawet żadnych okien, żeby był przewiew, są tylko boczne okienka. Nie ma też do czego przywiązywać wysokich pomidorów, więc trzeba o tym pomyśleć. Dobry podmuch i fry, folia w las
..Mój mężu jak już się za nią weźmie , to żadne huragany, trąby powietrzne żywcem jej nie wezmą...Folia jest też dosyć mocna. Zobaczymy kochani co to będzie. Ale i tak marzy mi się z powrotem taka solidna , mocna jaką mąż mi zrobił na prawie dziesięć lat Alaszklarnia, było i trochę foli, trochę starych okien i solidne słupy. |
 |
Bukiety oczywiście, jak by mogło ich zabraknąć. |
 |
Supertunie posadzone , przycięte
|
 |
Dalie również już wysadzone do ziemi. |
 |
Nie posiedziałam na tarasie. Zamiast juk ananasy. |
 |
A tutaj przygotowane roślinki na wymianę... Pierwszy raz jadę na taką wymiankę , więc też nie wiem jak to będzie się odbywać. Jedno jest pewne, będą tam zakręceni jak ja na punkcie roślin osoby. Więc będzie napewno fajnie. Napewno o tym wspomnę przy najbliższej okazji. Musiałam trochę poskromić rudbekie nagą, rudbekie wysoką, śpioszki, wykopałam kolejne sadzonki maliny pnącej czarnej i oczywiście znowu dzwonek. Ten dzwonek to jest naprawdę uporczywy. |
A tymczasem zadbajcie kto ma lilie , by poskrzypka liliowa za mocno się nie rozpanoszyła, rozmnożyła. W tym roku to jest ich cała masa na liliach. Jeszcze tak nie było. Więc tym bardziej u mnie prawie , że codziennie sprawdzam czy znowu czerwony robak nie atakuje.
Wszystkiego dobrego na ten tydzień życzę i do usłyszenia !!! Agata 🙋
Najpiękniejsza pora roku :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Pozdrowionka Agatko.
UsuńWe mgle też pięknie u Ciebie wygląda. U mnie słoneczko świeci i przed świętami i po świętach. Aż dziw, że sama jeszcze nie zaczęłam boso biegać :D. Później jakieś ochłodzenia zapowiadają. Zobaczymy, co będzie.
OdpowiedzUsuńZobaczymy !!! Jak narazie do 6 maja widzę temperaturę na plusie oby tak dalej.pozdrawiam.
UsuńKlimatyczne zdjęcia we mgle! Piękne tulipany i narcyzy.
OdpowiedzUsuńDziękuję !!!
UsuńOgród zamglony też wygląda świetnie. Mam trzy sprawy z tego wpisu. Czy dopiero po ruszeniu dębu można wysadzać do ogrodu sadzonki?
OdpowiedzUsuńCzy dalie już można wysadzić? Moje trzymam w domu imają po 40 cm.
Ostatnie pytanie, pośród pędraków mogą się kryć pędraki opuchlakow, a to są okropne okropieństwa, nie potrafię ich odróżnić, a w moim ogrodzie są nie do wytępienia.
Pozdrawiam.:))
Witaj Celinko. Jeśli chodzi o dalie, moje dopiero dostały oczka, więc będąc pod ziemią, gdyby wystąpił przymrozek napewno by im to nie zaszkodziło , ale gdybym już miała takie sadzonki jak Twoje, z pewnoscią ich bym nie wysadzała, niech czekają dla świętego spokoju do zimnej Zośki. Jeśli chodzi o dęb , stare przysłowie mówi, kiedy wypuści liście mrozów już nie będzie. Ale i tak czy pomidory czy ogórki , fasolę wysadzamy po 15 maja do gruntu. Z tymi warzywami trzymam się ściśle zasad jakie od lat u nas panują. Jeśli chodzi o opulchlaki czy pędraki u mnie są to larwy chrabąszcza majowego. Wiem , że to jego larwy, stąd , że pięknie nam w maju grają. Tak czy siak zbieram, z tego co słyszałam boją się one rozmarynu, mięty i jakiegoś jeszcze zioła....Najlepsze w walce z pestkami są ptak, kury. Ja się boje wypuszczać kury do ogrodu, zdewastowały by mi pewnie rabaty do zera 🫣 Tak czy siak pędraki ladują u kur, s mega zadowolone !!! Trzymaj się Celinko. Wytrwałości.
UsuńAgatko, bardzo Ci dziękuję za odpowiedzi, z chęcią skorzystam z Twoich porad. Już nie mogę się doczekać Zimnej Zośki.
UsuńPozdrawiam wiosennie.:))
Piękne są te niskie ukwiecone na biało krzewy. Aż uginają się od ciężaru kwiatostanu. Ja także robię wymiany roślin. Kocham je i dbam o nie. U nas nie padało, choć alerty były.
OdpowiedzUsuńTo tawuły szare. Nie mogę się doczekać wymianki roślin , to będzie z pewnoscią fajne doświadczenie. Pozdrawiam
UsuńJaka piękna i kolorowa wiosna u Ciebie. Masz tak wiele kwiecia i jest z czego robić bukiety. Moje tulipany znacznie przerzedziła nornica. W naszym kompoście też są pędraki ale nie tak wiele. Pozdrawiam serdecznie 🍀🌷
OdpowiedzUsuńAch te pędraki. Mimo wszystko cieszę się że są w kompoście a nie zjadają mi korzenie np. hortensji. To bym się zdenerwowała. Jednego roku była nornica, trudno , bo zjadła mi kilka Lili i tulipanów, kupiłam nowe cebulki !!!😄 Nornica się wyniosła, strat nie widzę. To i dobrze.trzymaj się cieplutko. Pozdrawiam
Usuń🤗
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana 💜
OdpowiedzUsuńAleż pracuś z Ciebie! I dzięki temu ogród wygląda już przepięknie. U nas wczoraj przeszła burza. Zapowiadali na poniedziałek ale trochę się spóźniła 😉
Owocnej reszty kwietnia
Gorące pozdrowienia 🙂
Fakt była burza, ale ta noc poszła w zapomnienie. Najważniejsze że beczki pełne wody. Pozdrawiam
UsuńMnóstwo pięknych roślin kwitnie u Ciebie Agatko, tawuła szara wygląda jak panna młoda. Ale szczególnie się cieszę, że wiśnia tak ładnie się u Ciebie przyjęła i pięknie rośnie, to super widzieć swoje dzieciaczki, jak cieszą inne oczy.
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie również akebia, czy polecałabyś to pnącze? Bo napisałaś, że pięknie pachnie, ale czy jest trudna w uprawie? Ładnie kwitnie? Szukam czegoś w miejsce wyciętego wiciokrzewu... dlatego tak dopytuję.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Dziękuję Iwonko. A o akebii to już moje zdanie znasz !!! Polecam z całego serducha !!!
Usuń