piątek ,piatunio i znowu weekend.Dla jednych wyczekiwany dla innych mniej.Dla mnie osobiście wyczekiwany a czemuż to ? O tym w kolejnym poście .
A dziś zabieram WaS na długi spacer po ogrodzie.Po dwóch tygodniach biegania z konewka i wiaderkami ogród wygląda na tak :-) znowu wyczekujemy deszczu.
Zapraszam serdecznie ;) i witam cieplutko nowych obserwatorów ;)
Zacznę od mojego bukszpanowego serducha.Widoczny z każdej strony,tyle że maleństwo .
Przy wejściu do domu,czyli pod oknem kuchennym i inaczej pod okiem gospodyni :)
Róże i Róża.
Pośród róż rośnie sumak octowiec i dereń, narazie maleńki.
Ukrytych pod padagrycznikiem, nie wiem czy dobrze napisałam, czyli pod kolorowymi liśćmi ukryte są inne kwiatki i bylinki, o tym to dopiero latem...
A wracając do sumakow, mam ich 4 niewysokie drzewka, biorąc od nich szczepki powiekszylam sobie ich kolekcje. Rosną już nie jako drzewa a krzewy.
Moje paskudy wypuścili o takie szaszunie.
Idziemy dalej,kącik bylin cieniolubnych i samosiejek.
A teraz zapraszam do warzywniaka.
Kwitnie rukola i ziemniaczki.
I co mnie zaskoczyło najbardziej, lekki szok.
Kwitnie arbuz.
Pośród warzyw jak co roku wysiewam aksamitki, i teraz doszła maciejka. Jest dosłownie wszędzie, tak jak turki, moje ukochane.
Idziemy przed dom, do sadu dziś na chwileczkę.
Kwitnie żurawina, nieźle musiałam się nagimnastykowac żeby zrobić kwiatku zdjęcie. Hihi
A reszta to przed wjazdem, tu zaprasza tawułka szara, która już przekwitla, tawuły i pecherznica.
Pecherznica chyba wkoncu znalazła stałe miejsce, niestety fruwala po ogrodzie ciągle przesadzana słabo kwitla,. Chyba przed wjazdem jej dobrze, ma duży przyrost i narazie jednego kwiatka.
Piękne bordo liście przykuwają jej uwagę, po prostu rarytas.
I czarny, biały bez. Jest też berberys, Róża dzika i pomarszczona.
Tak jak teraz uwagę przykuwają jasminowce, nie tyle widok, kochani co zapach, wojej słodko, zwlaszcza że jeden rośnie przy altanie.
A co zaczyna kwitnąc przy altanie?
Surfinie, różnokolorowe.
Jestem z siebie naprawdę dumna, wyhodować surfinie, to dopiero wow, czy komuś się udało??? Piszcie.
Dziękuję za wspólny spacer
Na koniec Róża dla mojej mamy Małgorzaty i dla wszystkich Gosiuniek jakie znam:-)
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin :-)
Miłego dnia i udanego weekendu.
Pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz