lutego 28, 2019

Trochę wiosny tej zimy...

Trochę wiosny tej zimy...
Witajcie a u mnie bez zmian,a myślałam że wrócę z postem zimowym a tu kochani zonk hihi...ostatni dzień lutego i
ciepełko ,słoneczko ,ptaszki śpiewają,motylki i pszczółki latają...i pierwsze ognicho za nami,tak przy grabieniu liści.Jednym słowem ,wiosenka ;-)
Zapraszam na krótki spacerek z moim już dziesięciomiesięcznym synkiem i córką oczywiście.
i do spanka.trzymajcie się...




dereń

badyle złotlinu ;0
pięciornik

pierwszy krokusik w sadzie

wygrzewam się na słoneczku ;-)


 spacerek za bramę ;--)








Lecą do nas ;-)  także do tej prawdziwej wiosny już tylko kilka dni ;-) papa


lutego 08, 2019

Ogłoszenie pogodowe...;-)

Ogłoszenie pogodowe...;-)
Witajcie kochani.
Ależ dzisiaj piękny dzień mieliśmy...słoneczko,,ciepełko,ptaszki śpiewały aż do ogrodu by się poszło sadzić,kopać,cokolwiek...ale nie nie ,,to pewno chwilowy stan...aparat w rękę,wózek i poszli na dłuuuugi spacer..
ogłaszam chwilowe przedwiośnie,bo znając życie za kilka dni zasypie znowu śniegiem ...
tak jeszcze dodam...czy to ta zima co pokazujecie to napewno tu w Polsce ???bo aż jestem zszokowana Waszymi pięknymi ,białymi obrazkami za oknem...śnieg sypie ,biało jak  bajce,,
aż wierzyć się nie chce...;-)
zapraszam na spacerek ;-)
gdzie jeszcze kilka dni temu słońce próbowało przedrzeć się przez drzewa aż w końcu się udało...


i mamy przedwiośnie...
















wiosna stawia wielkie kroki...












mimo pogody dokarmiamy ptaszki





dzień  w dzień odwiedzamy nasz zwierzyniec;-)




kropek stróż ;-) gdy tylko pojawi się intruz drze jape na całego ;-O pojawienie się jastrzebia na drzewie brzozy zasygnalizował bardzo głośno
jednak dużo dużo czasu wcześniej kropek stracił swoją panią,do kórnika wlazła kuna...nie pogardziła też gołąbkami,zabrała wszystkie.niestety ...od tamtego wydarzenia na noc palimy światło.



i mamy plany...wiosenne..



także nie zdziwcie się jak za tydzień wyskoczę z postem zimowym pt ''zima atakuje'' hihi...ciepełka Wam życzę no i dobranoc

ps. mam nadzieję że mimo usunięcia konta na google + odnajdziemy się i będziemy dalej w kontakcie...ja straciłam wszystkie komentarze pod wszystkimi wpisami...to nic ,najważniejsze że nie usunęli mi bloga ;-) 4 latka to jednak kupa czasu.trzymajcie się .do usłyszenia.