stycznia 30, 2019

Mama na macierzyńskim czyli nie tylko ogród i kwiaty ;-)

Mama na macierzyńskim czyli nie tylko ogród i kwiaty ;-)
Witajcie :-)...co tam u Was słychać, jak plany ogrodowe???
Wiosna zbliża się WIELKIMI krokami....kwitnące przebiśniegi już widzieliśmy...cieszyliśmy się jak małe dzieci
Brakuje mi ogrodu...a tu nam zima psikusy robi.
Plany już mamy...


 tylko ciekawe jak będzie z realizacją,bo w zeszłym roku to w locie...teraz chyba też tak będzie bo synek coraz szybszy ,,,narazie na czterech ale na dwóch już też mu wychodzi ;-) jak pójdzie to dopiero będzie wesoło...bo wiecie co, córka to anioł była i to chyba prawda że drugie nadrabia ;-)

i tak trochę lata mi się zachciało,jak chyba nam Wszystkim,gdy za oknem zima i zimno brrr ;-)








i dzisiaj o naszych wycieczkach ,małych i dużych podróżach,bo przecież nie samym  domem,obowiązkami człowiek żyje...czasami jak to mówimy trzeba uciekać z lasu ;-) zobaczyć świata...a jak wiecie uwieczniam wsio na blogu ;-)i nie chciałabym żebyście myśleli że jak jest małe dziecko to siedzę ciągle ''w lesie "

kilka szkółek też odwiedziłam :-0
więc  w jakimś stopniu nie odbiegam od moich ogrodowych wpisów;-) choć dzisiaj trochę pobiegam hihi ( palcem po mapie )



odwiedziliśmy kilka super miejsc.polecamy gorąco ;-)

Park rozrywki w Solcu Kujawskim- ekstra miejsce na zabawę przez cały dzień .szczerze polecam ;-)
atrakcji mnóstwo dla dużych i małych ;-)







takiego dinusia to chciałabym w ogrodzie

dalej to park rozrywki Owadogigant w Lubnicy ,również szczerze polecam ;-)




oczywiście festyny i zabawy przy okazji nauka  nie mogło zabraknąć



kina 5D,,9D,muzea np.Arkadiego Fiedlera w Puszczykowie


takich rzeźb to tylko pozazdrościć ,do ogrodu w sam raz

zawody konne ,konkursy...moje jak i córci,mama jest bardzo dumna,dwukrotnie wyszła na scene;-)


chwale się bo wygrałam rzęsy ;-)
 w konkursie diy moje wianki wygrały drzewko ;-)

 woda...uwielbiamy pływać ;-) poleżeć też hihi...bo jak latem nie skorzystać gdy taki upał...


 przed kominkiem też uwielbiam poleżeć...tak po całym dniu gdy dzieci już śpią


spacery uwielbiamy,zwłaszcza jesienią i gdy grzybów masa...zimą też  gdy śniegu  nasypie.
lecz teraz ostrożnie ,bo chyba widać dlaczego ???



Ale jak to mówią WSZĘDZIE DOBRZE ALE W DOMU NAJLEPIEJ ;-)


Lubimy spędzać razem czas ;-) czy W domu czy w ogrodzie ...razem raźniej ;-)
mamy co robić uwierzcie ! a ja uwielbiam pichcić dla mojej rodzinki ;-) 



tak to moje plecy ;-o







i testuje coraz to nowsze przepisy,,które zostają z nami na dłużej...
także kochani tak mniej więcej wyglądał,wygląda mój,nasz sezon od narodzin Maćka,mojego synka ;-) po dziś dzień,a  w praktyce to już noc...jestem nadal na macierzyńskim a co będzie dalej gdy syn skończy roczek to już moja słodka tajemnica...:-)( bo o pracy PRZECIEŻ nie lubię pisać na blogu ;-( )))

trzymajcie się ciepło papa :)
DO NASTĘPNEGO NAPISANIA ;-)