Hejka, czy są kwiaty piękniejsze od róż? Pewno są. Jednak od bardzo dawna to one są właśnie te najpiękniejsze. Mimo, że kolce mają są bardzo lubiane ale czy kochane. Hmmm.
Mam nadzieję, że sytuacja na świecie się poprawi. Że nikt nie ucierpi. Zima nadal płata figle i nie jest to nic zabawnego. Ale jesteśmy zawsze dobrej mysśli i zostańmy przy tym. A Dzisiaj zabieram Cię, jak w każdy poniedziałek się przyjęło do cieplejszego miejsca. Miejsca w lecie, pełnym róż. Chcę Ci poprawić humorek na cały tydzień. Poniedziałki nigdy nie były moimi ulubionymi dniami... Ale odkąd robię wpis w poniedziałek uśmiecham się jak nigdy i chce sprawiać przyjemność. Zaczynam dzień o kubka gorącej kawy, wychodzę na taras, świeci pięknie słonko, mówię to będzie wspaniały dzień.Zasiadam do komputera z Maćkiem u boku i piszemy. Maciek wybiera zdjęcia. Gdyby miał pisać, połamalibyśmy sobie języki niestety.
Ostatnio chodzą za mną, gdzieś z tyłu głowy róże... Jednak bardziej dzisiaj chciałam się z Tobą tym podzielić. Decyzja nigdy nie jest łatwa w wyborze. A i u mnie przynajmniej niedostępne,żeby zobaczyć, powąchać. Niestety. Za to mogę podzielić się tym, co już mam i jak sobie z tym radzę. Gdy kwitną róże ogród nabiera romantycznego charakteru. To prawda i my jacyś bardziej zakochani jesteśmy. Hihi. Zapraszam na wpis na moim drugim blogu. Do zobaczenia z drugiej strony 🙋♀️