września 30, 2015

Po skarby do lasu:)

Po skarby do lasu:)
Witam :)
Dziś relacja z  wczorajszego,popołudniowego spaceru do lasu:)
Ot tak,to miał być spacer ale jeden grzyb,drugi, trzeci i wciągnęło nas do lasu.
Jednak z pustym wiaderkiem nie wracamy,zawsze jakieś skarby  przyniesiemy:)
Zapraszam do lasu po grzyby.Choć ich jeszcze nie za wiele ale zawsze coś:)


Odrabiamy lekcje z przyrody!
:)







Odpoczywamy na pniu:)


Na spacerach zawsze towarzyszy nam Bąbel
Wyglądem straszy ale jest mi posłuszny




I do domu mamy co zanieść


I w słoiki co wsadzić;)
Najpierw zaopatrzymy się w kilkanaście słoiczków
grzybków w occie- to najważniejsze:)



Potem się okaże:):):)
Co będzie,co dalej:)
Pokaże!
Do usłyszenia!













września 23, 2015

Pokochaj jesień.

Pokochaj jesień.
Witam:)



Spróbuj pokochać Jesień
Z niesamowitymi urokami
Spójrz ile piękna niesie
Obdarzając Cię nowymi dniami...

Tadeusz Karasiewicz

Już jesień!:)


















Dziękuję 
Miłego wieczoru:)






















września 17, 2015

Poranek:)

Poranek:)
Witam kochani:)
Dziś bardzo szybko wyszliśmy do ogrodu- słoneczko już grzało ale trawka wciąż była mokra i po deszczach zrobiła się soczyście zielona:) Ubrały kalosze i poszły:)
A dziś zwierzątka,które wypatrywała Nelka- w całym ogrodzie:)sprawiało jej to tyle frajdy,a jakie zainteresowanie zwłaszcza śladem  jakie znalazła w sadzie.
Zapraszam.







Ziółka w kwiatach wyglądają ślicznie i przyciągają wiele bzyków .




Nawet pomidory swym zapachem zwabiają muszki.


Do melonów na szczęście nic nie ciągnie- po zimnych nocach zostało ich trzy:)
A wyżej arbuz zaczął dopiero kwitnąć- przegrał walke z melonem niestety,może w przyszłym roku sie uda.


I Bobuś na huśtawce- moja dzielna dziewczynka ma już pierwszy dzień przedszkola za sobą- wiecie nie chciała wracać do domku:)Tak jej sie spodobało.
złapała katar ale już jest zdrowa i jutro wraca do dzieci:)

Dziękuje że jesteście z nami:)
Pozdrawiam- słońce,niebo i różyczkę Wam zostawiam;)


Do usłyszenia.














września 10, 2015

Wrześniowe migaweczki z mojego ogrodu:)

Wrześniowe migaweczki z mojego ogrodu:)
Witam serdecznie:)
Jesienna aura,już czas na  sprzątanie,sadzenie cebulek i nowe kompozycje w ogrodzie.pogoda jest idealna- nie za gorąco nie za zimno!Brrr Ale w domku kominek już ruszył z kopyta-bo ja taki zmarzlak jestem:)i tak fajnie do domu z zimnego dworu:)
Fotki dla Was:)























Ciepełka życzę takiego jak moje:)


I samych przyjemności w ogrodzie;)
Pozdrawiam

ps.czy wrócą jeszcze ciepłe dni???;) 
słyszałam że tak:)