sierpnia 28, 2016

Pomidory i ostatnie sierpniowe migaweczki.

Pomidory i ostatnie sierpniowe migaweczki.
Witajcie, jak ten czas leci.... Zaraz koniec wakacji, a do nas dopiero przyszło lato... Prawdziwe... Chyba na chwile. Od jutra zapowiadają deszcze:-) ufff. Dziś króciutko.
Pogoda sprawiła że w foliaku istny pomidorkowy zawrót głowy :-) długo czekaliśmy i od tygodnia zjadamy, każdego dnia, każdego wieczora.
A tak wygląda wejście do foliaka:-) kobieta zaprasza.


A tak w  foliaku i za foliakiem




Maleńkie gruszkowe pomidorki. Udało się... Od nasionka do owocka:-) 


Mój największy narazie pamidor :-) 700g.


Różności pomidorkowe 
Od żółtych po czarne. 

O paprykach napiszę w innym poście :-) 


I na koniec zapraszam na ostatnie, sierpniowe migaweczki z naszego ogrodu :-) 








I są... Fioletowe :-) kilka ale cieszy:-) 


Do usłyszenia we wrześniu. 
Pozdrawiam. 






sierpnia 15, 2016

Długi weekend.

Długi weekend.
Witajcie kochani, jak ten czas leci, wspólnie spędzone trzy dni minęły jak z bicza strzelił. A działo się oj działo.
Najpierw zapraszam Was na krótki spacer do naszego, małego królestwa :-)
Zostawiam Was z fotkami i dodam tylko, że moja kalina znów jest w paczkach a dzisiaj wypatrzylam pierwszego jej kwiatuszka.




Jasminowiec


Rudbekie przerosły moje oczekiwania. 




















A teraz pokażemy Wam nasze skarby z lasu czyli sezon na grzyby już rozpoczęty. 

Były i małe grzybki dla Neli. 


I nasze rekordowe prawdziwki. 


Ważył prawie 850g.
A mój 


Mieliśmy naprawdę co robić. 
Ponad 14kg prawdziwka I i II klasy.
Noc nas zastała a je poczyscilismy. Brat i bratowa pomogli:-) 


A zaczęło się od popołudniowego spaceru mojego m. 
A na grzyby ja zawsze i córka też :-) 


I tak praktycznie zlecial nam długi weekend, czyli na grzybobraniu. 
Na zakończenie weekendu, urzadzilismy sobie co??? 
Oczywiście grila :-)  :-)  :-) 


Jedzonko się robi, są i duże bańki :-) 



I widoczki z altanki. 



Jedzonko gotowe ta dam :-) 


Narobiłam Wam ochoty na grila??? a może na wyprawę do lasu??? czy może wystarczy spacer po ogrodzie?? ? 

Napiszcie w komentarzach:-) 
Do następnego... Pozdrawiam 




















































sierpnia 07, 2016

Piękna, słoneczna niedziela.

Piękna, słoneczna niedziela.
Witajcie kochani.
Mamy już sierpień,mój ulubiony miesiąc pod względem kolorów, zbiorów itd, itp. słoneczko się do nas w końcu uśmiechnęło. Mieliśmy piękną, słoneczną pogodę :-)
Taki dzień jak dziś wynagradza te wszystkie pochmurne, deszczowe dzionki...
Była nawet wyprawa na grzyby, cóż wróciliśmy z kilkoma podgrzybkami ale za to z fioletowymi łapkami :-)

Zapraszam do ogrodu :-)




























Przesyłam Wam zapach ostatniej lili, która po deszczach wylądowała w wazonie. Zdjęcia zostały na pamiątkę a na ich zapach poczekamy do następnego lata. 


Żegnam się już z Wami. 
Cieplutko pozdrawiam i życzę dużo słoneczka na nadchodzący tydzień :-) 
Pa