Witajcie, ostatnio u nas dużo się dzieje, a właściwie to pogoda szaleje. W końcu kwiecień plecień. Dobrze że się kończy.
Raz grad, deszcz ze śniegiem,
Raz grad, deszcz ze śniegiem,
A dziś
Słoneczko już by mogło tak zostać.
Przymrozki u nas od kilku dni, biegamy, okrywamy co się da,niezapowiedziany pierwszy spowodował że wiele roślin mi wypadnie, ale tego nie chcę pokazywać. Pokaże co cieszy moje oczy, kwitnie i się nie poddaje.
Mlecz, niby taki paskudny, uciążliwy, ale przede wszystkim zdrowy.
Produkcja przeprzepysznych syropków już ruszyła.
To by było na tyle.
A więc kochani życzę Wam wspaniałej majówki, ciepłej i słonecznej pogody.
Do usłyszenia.
Ps. Doszły mnie słuchy że w maju będziemy mieli lato.
Pa.